Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Mieszkańcy Kleci przez tydzień słuchali bocianiego kle-kle [ZDJĘCIA]

Paweł Chwał
- Kupiliśmy tego naprawdę sporo - mówi Jan Sarnecki, który nie widzi nic nadzwyczajnego w takiej postawie mieszkańców. Sam kilkakrotnie przynosił ze sklepu świeżą wątróbkę, którą ptaki początkowo bojaźliwie, a potem już  bez oporów delektowały się co rano. - Serce podpowiadało, że trzeba tak postąpić. Zresztą każdy, kto widziałby te zziębnięte i wyczerpane lotem boćki, postąpiłby podobnie.
- Kupiliśmy tego naprawdę sporo - mówi Jan Sarnecki, który nie widzi nic nadzwyczajnego w takiej postawie mieszkańców. Sam kilkakrotnie przynosił ze sklepu świeżą wątróbkę, którą ptaki początkowo bojaźliwie, a potem już bez oporów delektowały się co rano. - Serce podpowiadało, że trzeba tak postąpić. Zresztą każdy, kto widziałby te zziębnięte i wyczerpane lotem boćki, postąpiłby podobnie. www.brzostek.pl
41 bocianów niemal przez tydzień, wyglądało wiosny na łące przy domu Jana Sarneckiego - sołtysa Kleci koło Brzostka. Tak liczny nalot ptaków na wieś był dużym wydarzeniem w całej okolicy. Mieszkańcy nie tylko przyglądali się brodzącym w śniegu boćkom, ale postarali się o to, aby zmarznięte ptaki jak najlepiej zapamiętały przymusowy postój w trasie właśnie w ich miejscowości.
od 12 lat
Wideo

echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na tarnow.naszemiasto.pl Nasze Miasto