Małe kaczuszki przyszły na świat w Parku Piaskówka. Razem ze swoją mamą pływają po stawie i wzbudzają zachwyt wśród spacerowiczów

Park Piaskówka w ostatnich latach jest coraz częściej wybierany przez tarnowian. Miejsce to zwłaszcza w słoneczne dni przeżywa prawdziwy nalot miłośników leżakowania, spacerowania, a także aktywnego wypoczynku.

Mieszkańcy chętnie zatrzymują się nad stawem, by podziwiać ptaki, pływające po wodzie. W ostatnich dniach do łabędzia i dzikich kaczek dołączyły kolejne małe kaczuszki. Prawdopodobnie przyszły na świat kilkanaście dni temu i od tego momentu cały czas wzbudzają zachwyt spacerowiczów.

Urzędnicy tarnowskiego magistratu przypominają o tym, żeby nie dokarmiać ptaków, zwłaszcza chlebem.

- Jest tam zawieszona tablica z informacją, żeby tego nie robić, a z naszych obserwacji wynika, że nie wszyscy jednak się o tego stosują.  Dokarmianie ptaków, zwłaszcza chlebem może mieć fatalne skutki i stanowić dla nich śmiertelne zagrożenie – podkreśla Stefan Piotrowski, zastępca dyrektora Wydziału Infrastruktury Miejskiej UMT.

Radni osiedlowi chcą w Parku Piaskówka jeszcze w tym roku przy stawie postawić kaczkomat, czyli automat, w którym będzie można kupić ziarno dla ptaków.

Automatyczna toaleta w Parku Piaskówka w końcu dostępna dla spacerowiczów