Kwietna łąka powstała z inicjatywy mieszkańców w centrum Tarnowa. Setki kwiatów zdobią teren przy jednym z bloków przy ulicy PCK. Zdjęcia!

Pomysł kwietnej łąki narodził się trzy lata temu. Wpadł na niego społecznik i tarnowski radny, który zaproponował mieszkańcom jednego z bloków przy ul. PCK by, zamiast trawnika przed oknami pojawiły się kwiaty. Mieszkańcom propozycja spodobała się, a przyklasnęła jej Tarnowska Spółdzielnia Mieszkaniowa, do której należał teren.

Lokatorzy przynieśli własne nasiona i rośliny z ogródków działkowych. Efekt jest taki, że w tym roku kwietna łąka mieni się kolorami, a zielony dywan pełen rumianków, goździków, maków, chabrów zdobi teren przy jednym z bloków przy ulicy PCK w Tarnowie

- Sąsiedzi są zadowoleni, mówią, że bardzo ładnie to wygląda i lubią tu przychodzić. Zamiast zwykłej trawy jest kolorowo i pięknie. To działanie pozwala także w miastach na więcej bioróżnorodności, żeby dla dzikich pszczół czy owadów pożytecznych były miejsca, gdzie jest nektar i mogą się schronić. Kwietnych łąk nigdy nie będzie mało - podkreśla Mirosław Biedroń, społecznik i tarnowski radny.

Razem z sąsiadami chce, by w Tarnowie zapanowała moda na kwietne łąki. Planuje porozmawiać w tej sprawie z władzami Tarnowskiej Spółdzielni Mieszkaniowej, by zachęciła do tego lokatorów z innych bloków.

- To, co stało się bardzo popularne w innych miastach w Polsce, u nas tego jeszcze jest niewiele. Mam nadzieję, że to będzie taki przykład, że warto, można i da się - mówi Mirosław Biedroń.

-