Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Gmina Tarnów: remont rok po remoncie, a kierowcy w korkach

Paweł Chwał
Z powodu osuwiska w Łękawce samochody jechały przez parking
Z powodu osuwiska w Łękawce samochody jechały przez parking Paweł Chwał
Jadąc przez Łękawkę (gm. Tarnów) zmotoryzowani powinni uzbroić się w cierpliwość. Drogowcy wrócili na remontowaną rok temu drogę, by dokończyć to, czego wtedy nie zrobili. Wszystko wskazuje na to, że i tym razem roboty będą tylko częściowe, bo nie zabezpieczą groźnego osuwiska obok trasy na Słowację.

W Zarządzie Dróg Wojewódzkich odpowiadają, że ze względu na to, iż w Łękawce jest czynne osuwisko, zadanie zostało celowo wyłączone z ubiegłorocznej modernizacji trasy 977. Teraz realizowane jest osobno, z innej puli pieniędzy. Utrudnienia potrwają do końca października. Do tego czasu wykonana ma zostać nowa droga z poboczem, która będzie biegła dokładnie w miejscu dotychczasowego objazdu, gdyż znajduje się ono poza strefą czynnego osuwiska.

- To oznacza likwidację jednego z nielicznych na trasie z Tarnowa do Krynicy przydrożnego parkingu, gdzie można było się spokojnie zatrzymać i odpocząć podczas podróży - mówi Magdalena Kowalska, właścicielka oberży Pod Grzybem, znajdującej się w pobliżu przebudowywanego odcinka. Jak mówi, z powodu remontu, obroty w jej zajeździe spadły do minimum. Kłopoty z dojazdem do oberży sprawiły, że we wrześniu odwołane zostały m.in. dwie wielkie imprezy firmowe. - Gdy zabraknie parkingu, klientów nie będzie już tylu co kiedyś - przypuszcza.

Wszystko wskazuje na to, że to nie koniec prac i kłopotów kierowców w Łękawce. - Miejsce to zostało zgłoszone do Programu Osłony Przeciwosuwiskowej. Planowane jest na najbliższe lata wykonanie dokumentacji geologicznej i ustabilizowanie osuwiska - zapowiada Roman Leśniak z Zarządu Dróg Wojewódzkich.


Codziennie rano najświeższe informacje, zdjęcia i video z regionu. Zapisz się do newslettera!

od 16 lat
Wideo

Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na tarnow.naszemiasto.pl Nasze Miasto