Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Gmina Skrzyszów. Matka podczas imprezy alkoholowej nafaszerowała syna lekami. 6-latek z zagrożeniem życia trafił do szpitala

Paulina Marcinek-Kozioł
Paulina Marcinek-Kozioł
Śledztwo w sparwie prowadzi Prokuratora Rejonowa w Tarnowie. Kobiecie grozi do 15 lat więzienia
Śledztwo w sparwie prowadzi Prokuratora Rejonowa w Tarnowie. Kobiecie grozi do 15 lat więzienia archiwum
Na trzy miesiące trafiła do aresztu 30-letnia mieszkanka z jednej z podtarnowskich miejscowości, która podczas imprezy alkoholowej nafaszerowała swojego syna lekami. Chłopiec z zagrożeniem życia trafił do szpitala. Śledztwo w kierunku spowodowanie ciężkiego uszczerbku na zdrowiu 6-latka prowadzi Prokuratura Rejonowa w Tarnowie

Czy Polsce grozi blackout? Zapytaliśmy ekspertów

od 16 lat

Impreza alkoholowa pod Tarnowem mogła zakończyć się tragicznie

Do zdarzenia doszło w piątek (19 sierpnia) w późnych godzinach wieczornych. Z dotychczasowych ustaleń prokuratura wynika, że matka 6-letniego chłopca w towarzystwie swojego brata i dwóch innych mężczyzn piła alkohol. W pewnym momencie dała dziecku bliżej nie ustalone ilości leków w postaci tabletek, po których chłopiec dziwnie się poczuł. Był osowiały, nie mógł utrzymać równowagi i tracił przytomność.

Niepokojące zachowanie wnuka od razu zauważyła babcia, która przebywała w domu i natychmiast zadzwoniła po pogotowie. O całym zdarzeniu powiadomiono też policję. Chłopiec został zabrany do szpitala, gdzie natychmiast wykonano płukanie żołądka i podpięto go pod respirator.

- Te czynności spowodowały, że to dziecko uratowano. Prokuratura ma opinie biegłego lekarza sądowego, z której wynika, że stan chłopca zagrażał realnie jego życiu – mówi Mieczysław Sienicki, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Tarnowie.

Matkę chłopca zatrzymali policjanci. Kobieta była bardzo agresywna wobec funkcjonariuszy. Do akcji wkroczyli mężczyźni, pijący z kobietą alkohol, którzy stanęli w jej obronie. Zaczęli wyzywać policjantów, doszło to szamotaniny, w wyniku której jeden z funkcjonariuszy odniósł obrażenia.

Tymczasowy areszt dla 30-letniej matki spod Tarnowa

Kobieta usłyszała zarzuty spowodowania ciężkiego uszkodzenia ciała w postaci choroby realnie zagrażającej życiu swojego syna, poprzez podanie mu leku. Została tymczasowo aresztowana na trzy miesiące. Grozi jej od 3 do 15 lat więzienia.

Kary nie unikną także, mężczyźni, którzy pili z kobietą alkohol. Będą odpowiadać za znieważenie i napaść na funkcjonariuszy

Kobieta ma także dwójkę starszych dzieci, którymi obecnie opiekuje się babcia. Prokurator wystąpiła do sądu rodzinnego o ustanowienie kuratora sądowego, który będzie reprezentował interesy 6-letniego chłopca w postępowaniu karnym.

 

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na tarnow.naszemiasto.pl Nasze Miasto