Instalacja opalana gazem z rozkładających się odpadów będzie jeszcze lepiej wykorzystana. Ciepłem z tego źródła ogrzane zostaną budynki. Odpady zwożone do Tarnowa z całego regionu na szczęście trafiają na wysypiska oddalone od osiedli mieszkaniowych. Najbliższe znajduje się w Krzyżu.
W poniedziałek, mimo ciepłej pogody, nawet na samym składowisku o fetorze nie było mowy. Takie uciążliwości udało się ograniczyć za sprawą bioelektrowni. To niepozorny blaszany budynek, w którym pracują generatory energii zasilane gazem wysypiskowym pozyskiwanym wprost z hałd śmieci. Mieszanina metanu i dwutlenku węgla nie ulatnia się tu wprost do atmosfery. Zbierana jest przez system rurociągów wbudowanych w zrekultywowane już hałdy wysypiska. Widać je także na eksploatowanym aktualnie sektorze, na którym balast zrzucają śmieciarki.
Domy tarnowian na razie z tego źródła nie będą zasilane. Wszystko wskazuje na to, że do sieci MPEC jednak trafi energia produkowana w pobliżu wysypiska. Powinno to nastąpić pod koniec dekady. Właśnie w rejonie ul. Cmentarnej planowana jest kosztem kilkuset mln złotych budowa jednej z trzech w Małopolsce spalarni odpadów. Projekt ten znajduje się na razie w fazie koncepcji, a budowa ma się rozpocząć po 2015 roku.
Codziennie rano najświeższe informacje, zdjęcia i video z regionu. Zapisz się do newslettera!
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?