Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Czy Czesław K. odpowiada za śmierć żony? Sąd Okręgowy w Tarnowie wyłączył jawność postępowania na wniosek obrony

Paweł Michalczyk
Paweł Michalczyk
Wideo
od 16 lat
Za zamkniętymi drzwiami toczy się przed Sądem Okręgowym w Tarnowie proces o zabójstwo Grażyny K. z Borzęcina. Na ławie oskarżonych zasiadł jej mąż, Czesław K. Wiadomo jedynie, że mężczyzna nie przyznaje się do winy, a śledczy nie ujawniają nawet mechanizmu śmierci kobiety.

Czesław K. z Borzęcina stanął przed sądem za zabójstwo swojej żony Grażyny

Decyzja o wyłączeniu jawności dotyczy całego procesu, w tym również odczytania aktu oskarżenia. Jawne będzie tylko ogłoszenie wyroku, ale bez uzasadnienia.

- Sąd Okręgowy w Tarnowie na posiedzeniu organizacyjnym 29 maja br. wyłączył w całości jawność rozprawy głównej w sprawie oskarżonego Czesława K., któremu postawiono zarzut zabójstwa z art. 148 par. 1 kodeksu karnego. Wyłączenie jawności nastąpiło na wniosek obrońcy przy aprobacie oskarżyciela publicznego, czyli prokuratora, z uwagi na dobro małoletniego pokrzywdzonego, to jest syna nieżyjącej pokrzywdzonej i oskarżonego – mówi sędzia Małgorzata Stanisławczyk-Karpiel, rzecznik Sądu Okręgowego w Tarnowie.

Sąd na posiedzeniu organizacyjnym wyznaczył pięć kolejnych terminów rozpraw. - Ostatni został zaplanowany na 4 października br., natomiast nie jest wykluczone, że w przypadku konieczności przeprowadzenia postępowania dowodowego w szerszym zakresie, będą wyznaczone kolejne terminy – dodaje sędzia.

Zaginięcie i zwłoki Grażyny K. w rzece Uszwica kilka kilometrów od Borzęcina

Sprawa zaginięcia, a później śmierci Grażyny K., stała się medialna za sprawą zakrojonych na szeroką skalę poszukiwań kobiety. Prowadziły ją nie tylko służby, m.in. policja i straż pożarna, ale również wolontariusze. Kolejne akcje kończyły się niepowodzeniem. Przełom nastąpił 28.02.2019, gdy w rzece Uszwica na terenie Bielczy wyłowiono ciało poszukiwanej kobiety.

Śledczy ustalili, że 35-letnia wówczas Grażyna K. przyleciała do Polski z Wielkiej Brytanii 3 stycznia 2019 r. Ostatnią osobą, która miała ją widzieć, był jej mąż Czesław. Miało to miejsce 3 stycznia 2019 r. około 22:30. Mimo że 4 stycznia 2019 r. Czesław K. nie miał kontaktu z żoną, nie zgłaszał jej zaginięcia. Utrzymywał, że jego żona wyjechała do Anglii i tam się spotkają. Grażyna K. miała jednak wyłączony telefon, co wzbudziło niepokój jej bliskich z Borzęcina. Dlatego rodzina Grażyny K. zgłosiła jej zaginięcie.

Czesław K. nie przyznaje się do zabójstwa Żony Grażyny

Wyniki sekcji zwłok oraz inny zebrany materiał dowodowy pozwolił prokuraturze na wydanie 2 lipca 2019 r. postanowienia o przedstawieniu zarzutów wobec Czesława K. o zabójstwo swojej żony. Ponieważ mężczyzna przebywał na stałe w Wielkiej Brytanii, został za nim wydany Europejski Nakaz Aresztowania. 22.07.2019 r. brytyjska policja zatrzymała Czesława K. na terenie Londynu, ale procedura ekstradycyjna zakończyła się dopiero 12.05.2022 r. przetransportowaniem Czesława K. drogą lotniczą do Polski.

- Czesław K. nie przyznał się do zarzutu, odmówił składania wyjaśnień, złożył tylko krótkie oświadczenie, w którym zaprzeczył, że to on dokonał zabójstwa - mówi prokurator Mieczysław Sienicki, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Tarnowie.

Prokuratura nie ujawnia szczegółów na temat mechanizmu śmierci kobiety oraz sposobu działania sprawcy. Oskarżony pozostaje w tymczasowym areszcie do 7 grudnia. Grozi mu kara 25 lat pozbawienia wolności lub dożywocie.

Masz informacje? Nasza Redakcja czeka na #SYGNAŁ

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Czy Czesław K. odpowiada za śmierć żony? Sąd Okręgowy w Tarnowie wyłączył jawność postępowania na wniosek obrony - Gazeta Krakowska

Wróć na tarnow.naszemiasto.pl Nasze Miasto