„Tak, jak przez 20 lat walczyliśmy z Policją i Prokuraturą o prawdę i poczucie godności, tak teraz przygotowujemy się do kolejnych zmagań, tym razem z Sądem” - czytamy w oświadczeniu ojca i sióstr Iwony Cygan.
Akt oskarżenia w sprawie głośnego zabójstwa sprzed blisko 20 lat trafił pierwotnie do Sądu Okręgowego w Tarnowie. Wtedy wszyscy tutejsi sędziowie SO wystąpili z wnioskami o wyłączenie ich z rozpatrywania tej sprawy. Powód? Wśród oskarżonych o utrudnianie śledztwa i niedopełnienie obowiązków jest Maciej Cz., były komendant komisariatu policji w Szczucinie, który rodzinnie powiązany jest z tarnowską Temidą.
Zastrzeżenia w tym względzie zgłaszała już wcześniej rodzina Iwony. Sąd Apelacyjny w Krakowie zdecydował więc o przekazaniu sprawy do Sądu Okręgowego w Rzeszowie.
Data inauguracji procesu do dziś nie została jednak wyznaczona, a na początku stycznia nastąpił niespodziewany zwrot akcji - rzeszowski sąd zwrócił bowiem akt oskarżenia do prokuratury z poleceniem uzupełnienia opisów czynów, o popełnienie których oskarżonych zostało 14 policjantów. Śledczy złożyli zażalenie.
„Nie kwestionujemy prawa do obrony, nawet dla oprawców Iwonki. Chcemy tylko, by nasze prawa były respektowane, a sprawiedliwego, bezstronnego i rzetelnego procesu pragniemy najbardziej” - pisze rodzina, która wystąpiła teraz z wnioskiem do Sądu Najwyższego o kolejną zmianę sądu.
Głównym oskarżonym o zabójstwo Iwony jest Paweł K. Jego ojciec - Józef - będzie odpowiadał natomiast za pomoc w zabójstwie.
Pełna treść oświadczenia rodziny Iwony Cygan:
"Nasze zaufanie po zapoznaniu się ze stanowiskiem Sądu Okręgowego w Rzeszowie o zwrocie aktu oskarżenia do Prokuratury, po raz kolejny stanęło pod wielkim znakiem zapytania. Byliśmy pełni wiary i nadziei na rzetelny proces i bezstronny sąd. Mieliśmy nadzieję , że dotarliśmy do miejsca, w którym wymiar sprawiedliwości zagwarantuje nam sprawiedliwy proces , gdzie sprawa zabójstwa Iwonki zostanie potraktowana poważnie. Niestety , czujemy się niezauważani i niewidzialni przez Sąd Okręgowy w Rzeszowie. Jesteśmy tym faktem bardzo zaniepokojeni. Powoduje to w nas poczucie rosnącej krzywdy.
Tak jak przez 20 lat walczyliśmy z Policją i Prokuraturą o prawdę i poczucie godności, tak teraz przygotowujemy się do kolejnych zmagań tym razem z Sądem.
Nie kwestionujemy prawa do obrony, nawet oprawców Iwonki. Chcemy tylko , aby nasze prawa były respektowane, a sprawiedliwego , bezstronnego i rzetelnego procesu pragniemy najbardziej. Dlatego wystąpiliśmy do Sądu Najwyższego o zmianę sądu w Rzeszowie. Okazuje się, że sądy chcą z nami rozmawiać poprzez swoich rzeczników, którzy już teraz bez przeprowadzenia rozpraw, wydają wyroki.
Będziemy oprotestowywać decyzje każdego sądu, aż kolejny mamy nadzieję sąd nie będzie naruszał naszych praw. Nie chcemy wybierać sobie sądu, ale aby sąd był sądem, a nie trybuną do sądzenia jeszcze nie osądzonych spraw.
Apelujemy do wszystkich ludzi, którym bliska jest sprawa krzywdy Iwonki, aby bacznie patrzyli na ręce sędziów i stanęli w naszej obronie. Obronie wartości które są święte dla każdego uczciwego człowieka".
Mieczysław Cygan
Aneta Kupiec
Małgorzata Serafin
WIDEO:"Magnes. Kultura Gazura" (odc. 34)
Autor: Gazeta Krakowska, Dziennik Polski, Nasze Miasto
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
