- Ten wynik przekroczył nasze oczekiwania. Świadczy o tym, że wielu z nas chce pomagać innym - cieszy się Agata Olejnik, koordynatorka akcji rejestracji dawców szpiku, która dwa dni odbywała się na pl. Kazimierza Wielkiego w Brzesku.
Jest krewną 22-letniego Wojtka Ślęczka, który trzy miesiące temu dowiedział się, iż cierpi na ostrą białaczkę szpikową. Na szczęście nim doszło do akcji, Wojtek zdążył znaleźć swojego genetycznego bliźniaka. Teraz chłopak przygotowuje się do przeszczepu w jednym z krakowskich szpitali.
Przyjmuje chemioterapię i ma bardzo niską odporność, ale czuje się dobrze. Ani jemu, ani organizatorom rejestracji przez myśl nie przeszło, by zrezygnować z poszukiwań kandydatów na dawców.
- Za pośrednictwem internetu Wojtek podziękował wszystkim, którzy zdecydowali się zarejestrować w bazie i tym samym zwiększyli szansę na odnalezienie dawcy dla innych chorych. Białaczka to poważny problem. Co godzinę w Polsce ktoś dowiaduje się, że jest na nią chory - mówi Agata Olejnik. Dzięki brzeskiej akcji liczba zarejestrowanych powiększyła się o 196 osób. Do ustawionych na placu Kazimierza Wielkiego namiotów DKMS zgłaszali się ludzie młodzi, a także dorośli.
Czytaj więcej na www.gazetakrakowska.pl
WIDEO: Dlaczego warto dbać o środowisko?
Źródło: Dzień Dobry TVN, x-news
Strefa Biznesu: Plantatorzy ostrzegają - owoce w tym roku będą droższe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?