20 zł za rok parkowania?

Pomysł zmniejszenia abonamentu dla ekologicznych samochodów wyszedł z gabinetu wiceprezydenta miasta Henryka Słomki-Naróżańskiego. Nie tylko tarnowianie, ale i inni posiadacze czterech kółek wydzielających co najwyżej 100 gramów dwutlenka węgla na kilometr, będą mogli w Targowiskach Miejskich kupić za 20 zł roczny karnet, obowiązujący w całym mieście. Obecnie za dwunastomiesięczny abonament trzeba zapłacić aż 2 tysiące złotych. Brzmi co najmniej ciekawie.

Tyle że jak w sprawdziliśmy w miejskim wydziale komunikacji, hybrydę w Tarnowie zarejestrowano tylko raz, jakieś cztery lata temu. W powiecie jest jeszcze gorzej. - Niestety, nie mamy zarejestrowanych samochodów o tego typu napędzie - mówi Paulina Maliszewska, kierowniczka rejestracji pojazdów w tarnowskim starostwie.

Po co więc taki pomysł, skoro nikogo nie dotyczy?

- Chcemy zachęcić mieszkańców do używania samochodów ekologicznych i wpisać się w strategię naszego rządu i Unii Europejskiej, dotyczącą ochrony środowiska i spraw związanych z ograniczaniem emisji spalin - tłumaczy Henryk Słomka-Naróżański.

Wiceprezydent Tarnowa wymienia też inne działania miasta w tym kierunku. Są to m.in. pomoc w zakupie autobusów napędzanych gazem, przebudowa układu komunikacyjnego w celu poprawienia płynności ruchu i zakładanie inteligentnych sygnalizacji świetlnych. Wspomnianą górną granicę 100 g dwutlenku węgla na kilometr, ustalono po rozmowach z fachowcami.

- Konsultowaliśmy się z Polską Izbą Motoryzacji. Sto gramów, to jest rzeczywista wartość, która coś daje dla środowiska - dodaje wiceprezydent.

O tym, czy obniżka zostanie wprowadzona zdecydują miejscy radni. Trudno jednak przypuszczać, żeby tarnowianie masowo ruszyli kupować hybrydy. Za najtańszą trzeba bowiem zapłacić obecnie około 65 tysięcy złotych.