- Ta umowa jest o 67 procent wyższa niż w zakończonym właśnie roku. Musieliśmy tę umowę podpisać, bo inaczej od 1 stycznia pozbawilibyśmy energii szkoły, przedszkola, szpital i musielibyśmy wyłączyć oświetlenie uliczne. Albo też zapłacilibyśmy stawki niezgodne bezumowne, a te są nawet trzykrotnie wyższe. Dlatego umowę podpisaliśmy. Czekamy jednak na aneks do umowy, który zmniejszy ceny, zaproponowane przez spółkę – tłumaczy w rozmowie z naszą gazetą prezydent.
Możliwość sporządzenia aneksu daje ustawa, obniżająca akcyzę na energię elektryczną, przygotowana przez rząd i przyjęta przez parlament w ostatnich dniach 2018 roku. Ustawa ustala ceny energii na poziomie z 30 czerwca 2018 roku.
Przypomnijmy, do przetargu na sprzedaż prądu dla Tarnowa przystąpiło trzech oferentów. Najniższą cenę przedstawił Tauron Sprzedaż Sp.z o.o.
Przy założeniu wykorzystania maksymalnego zakresu zamówienia, Tarnów zgodnie z umową miałby zapłacić za energię elektryczną około 10 milionów złotych, jednak na mocy ustawy ta cena ma zostać zmniejszona.
Młodzi często pracują latem. Głównie bez umowy
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?