Najwyżej kilkanaście dni zajmie jeszcze wyłanianie nowego komendanta miejskiego policji w Tarnowie. Formalności przedłużają się, choć konkursowa procedura zakończyła się już przed dwoma tygodniami. Nasze wcześniejsze spekulacje potwierdzają się jednak - największe szanse na objęcie stanowiska zdaje się mieć mł. insp. Zbigniew Ostrowski.
Na początku maja z tarnowskimi policjantami rozstał się insp. Andrzej Małek. Po roku pracy w Komendzie Miejskiej Policji wygrał konkurs i od miesiąca kieruje policją w stolicy Małopolski.
Kandydaci na szefa policji w Tarnowie zgłaszali się na konkurs do 12 maja.
Pretendentów czterech
W Komendzie Wojewódzkiej Policji w Krakowie dowiedzieliśmy się, że do rywalizacji stanęło czterech kandydatów. Po analizie przebiegu ich służby i koncepcji kierowania jednostką, zaproszono ich na rozmowy z komisją konkursową w Krakowie.
17 maja procedura dobiegła końca. Oznaczało to, że małopolskiemu komendantowi Adamowi Rapackiemu przedstawiono dwóch najlepszych kandydatów. Choć konkurs miał zasięg ogólnopolski do ścisłego finału dostali się dwaj policjanci związani z tarnowską jednostką.
Pierwszy z nich to mł. insp. Zbigniew Ostrowski, który obecnie pracuje na stanowisku naczelnika wydziału kryminalnego KWP w Krakowie. W stolicy Małopolski służy jednak dopiero nieco ponad rok, a zdecydowanie dłuższą część swojej kariery związał właśnie z Tarnowem, w którym zresztą mieszka. Mundur przywdziewa od lat osiemdziesiątych. Zaczynał w wydziale kryminalnym tarnowskiej komendy wojewódzkiej. Tuż przed przejściem do Krakowa był pierwszym zastępcą komendanta miejskiego w Tarnowie.
Drugim z kandydatów jest nadkom. Janusz Usarz. W służbach mundurowych pracuje podobnie długo. Początkowo nie piął się szybko po szczeblach kariery ? bowiem przez 11 lat był dzielnicowym. W końcu jednak awansował na komendanta komisariatu w Wojniczu, a potem służył jako specjalista sekcji dochodzeniowo?śledczej w KMP w Tarnowie. Do niedawna był naczelnikiem sekcji kryminalnej w komisariacie centrum. W kwietniu wygrał konkurs na szefa sekcji dochodzeniowo-śledczej KMP.
Jednak Ostrowski?
Dlaczego przez dwa tygodnie od rozstrzygnięć nic się w sprawie nie działo? Nieoficjalnie mówiło się, że nie sprzyjała temu mobilizacja mundurowych związana z wizytą Benedykta XVI. Katarzyna Padło z biura prasowego KWP twierdzi jednak, że przyjazd papieża nie miał żadnego wpływu na terminy.
? Zgodnie z procedurą komendant Rapacki ma jeszcze tydzień na ostateczną decyzję. Sprawa przedłuża się z powodu braku opinii starosty tarnowskiego ? dodaje.
Dokończenie ze str. 1
Wina jednak leży raczej po stronie policji, skoro starosta Zbigniew Karciński stanowisko w tej sprawie otrzymał dopiero przedwczoraj.
? Tego samego dnia moja przychylna opinia o kandydacie została odesłana ? mówi.
Z naszych informacji wynika, że z batalii o fotel komendanta zwycięsko wyjdzie raczej Zbigniew Ostrowski.
Udało nam się ustalić, że szef policji w Małopolsce o opinię na temat tego właśnie kandydata zwrócił się do starosty i prezydenta Tarnowa.
? Opinia jest pozytywna, a pismo w tej sprawie opuszcza właśnie urząd ? mówi Marcin Golec, dyrektor biura komunikacji społecznej w magistracie.
Spodziewana na przyszły tydzień decyzja o obsadzie fotela komendanta miejskiego w Tarnowie zatrzyma wreszcie karuzelę zmian na stanowiskach szefów wszystkich komend w regionie.
W tym roku wybierano nowych komendantów w Bochni, Dąbrowie Tarnowskiej oraz w Dębicy.
Rok wcześniej zmienił się szef jednostki w Brzesku.
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?