Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wybory 2010: zmiany na stanowiskach wójtów i burmistrzów

Paweł Chwał
W gminie Radłów mieszkańcy jeszcze raz pójdą do urn. W niedzielę nie udało się im wybrać burmistrza
W gminie Radłów mieszkańcy jeszcze raz pójdą do urn. W niedzielę nie udało się im wybrać burmistrza Archiwum
Tegoroczne wybory samorządowe przyniosły w powiecie tarnowskim wymianę dotychczas urzędujących wójtów i burmistrzów na niespotykana do tej pory skalę.

Śladem samorządowych rutyniarzy - Zbigniewa Noska (Wojnicz) i Kazimierza Kormana (Zakliczyn), którzy już wcześniej podjęli decyzję o niestartowaniu w wyborach, poszli Bernard Karasiewicz (Ryglice) i Józef Gądek (Skrzyszów), którzy od 20 lat bez przerwy kierowali gminami. Pierwszy przegrał z Teresą Połoską, drugi z Marcinem Kiwiorem.

Za duże niespodzianki uznać trzeba także porażki, już w I turze, Józefa Szymańskiego w Ciężkowicach (kierował gminą od 12 lat) oraz Wiesława Zimowskiego w Pleśnej.

Niespodziewanie wyjątkowo zacięta była także rywalizacja w Lisiej Górze, gdzie dosłownie rzutem na taśmę Stanisław Wolak obronił fotel wójta, zdobywając niewiele ponad 400 głosów więcej od liczącego zaledwie 26 lat Arkadiusza Mikuły.

W Szerzynach Stanisław Kmiecik, mimo aż trzech rywali, przechylił szalę zwycięstwa na swoją korzyść już w I turze.
- Sam w to nie wierzyłem, ale mieszkańcy najwyraźniej docenili to, co udało mi się zrobić w minionych czterech latach - mówi.
Większych problemów z pokonaniem rywali nie mieli Grzegorz Kozioł (gm. Tarnów), Bogdan Stasz (Gromnik), Jerzy Soska (Zakliczyn) czy Wiesław Rajski (Wierzchosławice) i Leszek Zabiegała (Wietrzychowice).

5 grudnia do dogrywki dojdzie w Wojniczu, gdzie w kategoriach niespodzianki traktować należy to, że do drugiej tury nie wszedł "namaszczony" przez odchodzącego burmistrza Wiesław Armatys. Więcej szans na wygraną ma Jacek Kurek, któremu niewiele zabrakło, aby zwycięstwo przypieczętować już w niedzielę, ale Krzysztof Samborski zapowiada walkę do końca.

- Jak to mawiał Kazimierz Górski, dopóki piłka w grze, wszystko się może zdarzyć - przekonuje.
Podobnie jest w Radłowie, gdzie pretendujący do fotela burmistrza Zbigniew Mączka zdobył wprawdzie dużo więcej głosów od urzędującego Zbigniewa Kowalskiego, ale ten drugi nie powiedział jeszcze ostatniego słowa i zapowiada mobilizację swojego elektoratu i walkę o głosy niezdecydowanych.
Nie ucichły jeszcze echa niedzielnych wyborów, a już rozpoczęły się zakulisowe rozmowy w sprawie utworzenia nowej koalicji, która będzie rządzić w powiecie i wskaże nowego starostę.

Pierwsi zawiązanie porozumienia ogłosili działacze PiS i PSL. Zgodnie z nim starostą miałby zostać Roman Łucarz z PiS, a jego zastępcą Zbigniew Karciński z PSL. Przeliczając wszystkie zdobyte przez te dwa ugrupowania mandaty, koalicja dysponowałaby 18 głosami w 29-osobowej radzie powiatu tarnowskiego.

Szybko okazało się, że są to tylko deklaracje na wyrost. W środę osobne porozumienie podpisało siedmiu radnych PO wraz z siedmioma przedstawicielami PiS-u, kojarzonymi z dotychczasowym starostą Mieczysławem Krasem i Pawłem Augustynem z Powiatowego Ruchu Samorządowego. To daje im razem 15 głosów i nieznaczną, ale jednak, przewagę w radzie.

- Mamy jeszcze deklarację dwóch innych radnych PiS-u, że są zainteresowani przystąpieniem do naszej koalicji oraz rozmawiamy z dwoma radnymi Wspólnoty Samorządowej - mówi Mieczysław Kras, który w efekcie nowych ustaleń, choć jeszcze do niedawna wydawało się to nierealne, ma szansę nadal kierować powiatem.
Jak mówi Mirosław Banach, porozumienie to odpowiedź na głośne już wydarzenia związane z rejestracją list kandydatów PiS-u do wyborów, w konsekwencji których starosta został z nich podstępnie skreślony.

- Jesteśmy otwarci na wszystkie osoby, które chcą pracować w radzie, kierując się zasadami uczciwości i dobra powiatu, ponad podziałami tak, jak to było w ostatnich czterech latach - mówi obecny wicestarosta.

Do klubu PO w powiecie dołączył też Paweł Augustyn.
- Po co psuć to, co było dobre. Mieczysław Kras powinien dalej kierować powiatem - przekonuje i dodaje, że o tym, kto będzie starostą, powinni zdecydować sami radni, a nie zaocznie za nich parlamentarzyści.

Która opcja ostatecznie wygra, okaże się w połowie grudnia - na pierwszym posiedzeniu radnych nowej kadencji. Pierwsze dni po wyborach pokazują jednak, że w boju o stworzenie koalicji, gwarantującej przejęcie władzy w powiecie, walka będzie się toczyć o głos każdego radnego.

Wybierz małopolską miss internetu. Zobacz zdjęcia**pięknych dziewczynPolecamy w serwisie kryminalnamalopolska.pl:** 16-latek śmiertelnie raniony nożem
Maciej Szumowski stał się legendą. Idź jego drogą.**Wejdź na szumowski.eu**

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Najlepsze atrakcje Krakowa

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na tarnow.naszemiasto.pl Nasze Miasto