Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wieprzowa interwencja

(mir)
Rolnicy, którzy ostatnio zakupili prosięta, boją się, że za kilka miesięcy będą mieli problem ze zbytem tuczników.	Fot. Mirosław KOWALSKI
Rolnicy, którzy ostatnio zakupili prosięta, boją się, że za kilka miesięcy będą mieli problem ze zbytem tuczników. Fot. Mirosław KOWALSKI
Ceny skupy żywca w Tarnowskiem w dramatycznym tempie spadają. Ale to dopiero początek dekoniunktury w rolnictwie. Agencja Rynku Rolnego skupi w drugim półroczu mniej wieprzowiny niż wcześniej planowała.

Ceny skupy żywca w Tarnowskiem w dramatycznym tempie spadają. Ale to dopiero początek dekoniunktury w rolnictwie. Agencja Rynku Rolnego skupi w drugim półroczu mniej wieprzowiny niż wcześniej planowała. A w dodatku stawki, które otrzymają rolnicy, będą aż o 70 groszy mniejsze niż obecnie.

Wczoraj wszystkie rzeźnie w Tarnowskiem (te, które mają podpisaną umowę na skup interewencyjny) otrzymały faksem aneksy do umów.

- Do tej pory za półtuszę płacono w Agencji 6 złotych za kilogram. Teraz państwo odkupi wieprzowinę za 5,30-5,33 zł za kilogram. To siłą rzeczy spowoduje, że będziemy płacić za kilogram tucznika mniej co najmniej 50 groszy. Na wieprzowinę nie ma po prostu zbytu - podkreśla jeden z właścicieli ubojni w Tarnowskiem.

Pracownicy ARR przyznają, że sytuacja w Tarnowskiem jest bardzo trudna. - My tylko realizujemy wytyczne rządu. To Rada Ministrów określa limit skupu w poszczególnym regionie oraz cenę - wyjaśnia dyrektor katowickiego oddziału terenowego ARR Janusz Nowicki, dodając, że coraz trudniejsza jest również sytuacja na rynku wołowiny. - Ale póki co rząd nie zdecydował się na skup interewncyjny mięsa czerwonego.

Wszystko wskazuje na to, że ceny wieprzowiny już w lipcu spadną o kilkadziesiąt groszy. Jeszcze gorzej będzie we wrześniu i październiku, kiedy to na rynku pojawi się tzw. "wieprzowa górka".

O tym, że sytuacja jest już dramatyczna przekonują fakty i liczby. - Jeszcze na początku marca, za kilogram wieprzowiny rolnik otrzymywał około 4,1-4,2 złotego. W ciągu dwóch miesięcy ceny jednak spadły. W Szczucinie na ostatnim targu płacono za kilogram wieprzowiny o złotówkę mniej niż w marcu. To spadek o przeszło 20 procent - wylicza w przygotowanej właśnie analizie rynku rolnego w Tarnowskiem Bartłomiej Witos z Małopolskiego Ośrodka Doradztwa Rolniczego w Zgłobicach.

Przy obecnej cenie skupu, nie można mówić o żadnej opłacalności produkcji trzody chlewnej. Według wyliczeń ekspertów z MODR - koszt chowu tucznika wynosi od 3,5 do 4 złotych. Żeby produkcja opłacała się ceny skupu wieprzowiny powinny oscylować co najmniej na poziomie 4,5 zł.

Podczas ostatniego pobytu w Tarnowskiem prezes Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa Aleksander Bentkowski nie miał dla rolników najlepszych wieści.

- Magazyny i chłodnie agencji są pełne. Problem rolnictwa w Polsce związany jest po prostu z nadprodukcją żywności - podkreślał.

od 12 lat
Wideo

echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na tarnow.naszemiasto.pl Nasze Miasto