Wielkie święto w jednostkach OSP pod Tarnowem. Druhowie z Biskupic Radłowskich i Niecieczy mają nowe wozy strażackie

Powitanie Nowego Roku na świecie

Jako pierwsi z nowego wozu w środę (28 grudnia) cieszyli się druhowie OSP Biskupice Radłowskie w gminie Radłów. Wczesnym popołudniem pod remizę strażacką przyjechał mercedes, który do niedawna służył w Jednostce Ratowniczo Gaśniczej PSP w Tarnowie. Pojazd jest jeszcze w dobrym stanie technicznym i ma przejechane zaledwie 57 tysięcy kilometrów.

- Jest bardzo dobrze utrzymany i wystarczy go tylko doposażyć w odpowiedni sprzęt strażacki. Myślę, że będzie służył druhom z Biskupic przez wiele lat - podkreśla Zbigniew Mączka, burmistrz Radłowa.

Samochód, który trafił do jednostki z gminy Radłów zastąpi kilkudziesięcioletniego Steyera, którego druhowie kilka miesięcy temu przekazali ukraińskim strażakom z obwodu odeskiego.

Za przekazanie wozu z PSP w Tarnowie do OSP Biskupice Radłowskiego samorząd Radłowa musiał zapłacić ponad 150 tysięcy złotych, które trafiły na Fundusz Wsparcia Państwowej Straży Pożarnej. Ponad połowa tej kwoty ( 90 tys. zł) pochodziło z rządowej dotacji.

Kilka godzin po powitaniu nowego wozu strażackiego w Biskupicach Radłowskich podobna uroczystość odbyła się w Niecieczy (gmina Żabno). Do tamtejszych druhów trafił średni samochód ratowniczo – gaśniczego marki Renault.

Powitanie wozu w Niecieczy odbyło się z wielką pompą. Nowy pojazd wjechał do miejscowości w asyście samochodów strażackich z innych jednostek z terenu gminy Żabno. Nie zabrakło też rac świetlnych, które odpalili druhowie.

Nowy wóz kosztował ponad 937 tys. zł, z czego ponad 808 tys. zł stanowiło dofinansowanie z Polskiego Ładu. Resztę kwoty uzupełniono z budżetu Żabna oraz funduszu sołeckiego Niecieczy.