Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

W Tarnowie wystąpi Halina Kunicka

Julita Majewska
Jedną z najbardziej znanych piosenek Haliny Kunickiej są "Orkiestry dęte", przebój sprzed 40 lat, choć sama artystka przyznaje, że nie specjalnie lubi wykonywać ten utwór na scenie
Jedną z najbardziej znanych piosenek Haliny Kunickiej są "Orkiestry dęte", przebój sprzed 40 lat, choć sama artystka przyznaje, że nie specjalnie lubi wykonywać ten utwór na scenie archiwum
Tak naprawdę nigdy nie przestała występować, ale status prawdziwej gwiazdy polskiej sceny muzycznej Halina Kunicka miała w lata 60. i 70. poprzedniego wieku. Dla swych wielbicieli nigdy go nie straciła.

Urodziła się we Lwowie w 1938 roku. Jak wspomina, do wzięcia udziału w konkursie dla wokalistów namówiła ją mama. Na wielkiej scenie zadebiutowała jeszcze przed ukończeniu studiów prawniczych na Uniwersytecie Warszawskim. Do egzaminów przygotowywała się podczas tras koncertowych. Dyplom szczęśliwie odebrała w 1959 roku. Od tamtego czasu niemal na dwie dekady opanowała serca i dusze słuchaczy. Szczególną popularnością cieszyły się utwory: "Orkiestry dęte", "Niech no tylko zakwitną jabłonie", "Lato, lato czeka", "Od nocy do nocy", "To były piękne dni".

Sama przyznaje, że przebój z roku 1970 pt. "Orkiestry dęte" to piosenka, z którą kojarzy ją najwięcej Polaków, ale na koncertach woli wykonywać inne utwory.

Piosenki specjalnie dla Haliny Kunickiej pisali Agnieszka Osiecka i Ernest Bryll. Za wybitne zasługi w pracy artystycznej została odznaczona medalem Gloria Artis.

W swojej karierze nagrała kilkanaście płyt, z czego trzy osiągnęły status złotej, sprzedane w ponad milionie egzemplarzy. Koncertowała na całym świecie - od Nowego Jorku, San Francisco, przez Londyn, Paryż, Lizbonę po Tokio.

Praktycznie jest sceniczna kariera nigdy się nie skończyła, ciągle koncertuje, choć już rzadziej za granicą. Ze swoimi fanami kontaktuje się nie tylko przy okazji występów, ale też za pomocą swojego profilu na znanym portalu społecznościowym.

Swoją ostatnią płytę pt. "Świat nie jest taki zły" nagrała w 2009 roku. Za kilka dni zacznie kolejną trasę koncertową, podczas której odwiedzi między innymi Tarnów, Jasło, Sanok i Krynicę. Ostatni raz w naszym regionie koncertowała niespełna pół roku temu, na prywatnej imprezie w Niecieczy. W Tarnowie zaśpiewa 22 lutego o godz. 18.00, w Hotelu Bristol.

- Cieszymy się, że będziemy gościć tak wielką postać w historii polskiej piosenki, jak pani Halina Kunicka. Mam nadzieję, że tym koncertem przypomni o sobie tym, którzy kiedyś doskonale znali jej przeboje i pewnie nadal mają je w głowie. Liczę też na to, że na występ przyjdą także młodzi ludzie, którzy czasów jej świetności nie mogą pamiętać - mówi Tadeusz Nosek, właściciel Hotelu Bristol. Koncert będzie kameralny, przewidziano tylko 100 wejściówek, które można nabywać w recepcji hotelu.

Mimo upływu lat (18 lutego obchodzić będzie 76. urodziny) Halina Kunicka, nie zamierza kończyć kariery. Jak mówi występy na scenie są dla niej wciąż "uskrzydlające" i utwierdzają ją w przekonaniu, że jej muzyka ciągle jest obecna w świadomości Polaków.


Codziennie rano najświeższe informacje, zdjęcia i video z regionu. Zapisz się do newslettera!

od 7 lat
Wideo

Zmarł Jan Ptaszyn Wróblewski

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na tarnow.naszemiasto.pl Nasze Miasto