W Tarnowie pomylili powiaty promując Polski Ład. Na bilbordach chwalą się milionami, które trafią do powiatu na... Śląsku

Bilbordy pojawiły się początkiem tygodnia m.in. na tablicach przy ul. Tuchowskiej, Okrężnej i na Szujskiego. W odróżnieniu od poprzedniej kampanii promującej Polski Ład, tym razem podawane są przykłady konkretnych samorządów i dokładne kwoty, na które mogą liczyć z rządowego programu.

- Nie mam pojęcia, czemu akurat w Tarnowie pojawiły się informacje o środkach z Polskiego Ładu dla powiatu tarnogórskiego. My możemy pochwalić się ponad dwukrotnie wyższą kwotą. Na wsparcie swoich projektów mogą liczyć wszystkie podtarnowskie gminy oraz starostwo powiatowe – mówi wyraźnie zaskoczony Roman Łucarz, starosta tarnowski.

W sumie do samorządów powiatu tarnowskiego ma trafić ponad 159 milionów złotych, czyli dwa razy więcej niż do reklamowanego w Tarnowie śląskiego powiatu ze stolicą w Tarnowskich Górach.

Wygląda na to, że doszło do pomyłki. Bilbordy wiszą na tablicach agencji reklamy zewnętrznej, która posiada je w całym kraju.

- Być może komuś zwyczajnie pomylił się Tarnów z Tarnowskimi Górami i powiat tarnowski z tarnogórskim. Kto wie, może w efekcie tej pomyłki „nasze” bilbordy trafiły na Śląsk i mieszkańcy Tarnowskich Gór dowiedzą się o powiecie tarnowskim i o tym, że mamy ambitne plany i ważne projekty do zrealizowania przy wsparciu pieniądze z Polskiego Ładu – dodaje starosta.

Po rozmowie z "Gazetą Krakowską" Roman Łucarz zapowiedział interwencję u poseł Anny Pieczarki, aby wyjaśnić sprawę.

Nasz reporter zwrócił się do firmy Ströer z pytaniami, czy „tarnogórskie” bilbordy w Tarnowie to celowy zabieg czy może efekt pomyłki. Na razie nie otrzymaliśmy na nie odpowiedzi.