Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Unia wygrała z Dalinem

Andrzej Mizera
fot. archiwum
Bezcenne trzy punkty padły łupem tarnowskiej Unii w meczu z Dalinem Myślenice. Po imponujących wzmocnieniach w zimowym okienku transferowym tarnowianie z ogromnymi nadziejami przystępowali do rundy wiosennej. Choć awans jeszcze w tym sezonie do II ligi wydaje się zadaniem niemożliwym, "Jaskółki" nie zamierzają składać broni i chcą powalczyć o promocję do wyższej klasy rozgrywek w tym sezonie. By uwierzyć w taki scenariusz, muszą zrealizować plan zdobycia na wiosnę dwunastu punktów w pierwszych czterech meczach.

Pierwszym krokiem był mecz z Dalinem Myślenice. 49 zdobytych bramek przez całą drużynę w 17 spotkaniach, w tym aż 16 na koncie Michała Góreckiego i 12 Dawida Kałata. Takie statystyki przed spotkaniem mogły przyprawić o strach defensorów tarnowskiej drużyny. Linia obrony, wzmocniona Dawidem Krupą i Rafałem Kleinschmidtem z Termaliki Bruk-Betu Nieciecza, funkcjonowała jednak bardzo dobrze.

Tarnowianie rozpoczęli pojedynek z dużym animuszem. Już w 1 minucie stworzyli sobie pierwszą okazję do zdobycia bramki, ale Robert Witek posłał futbolówkę nad bramką Martina Szwieca.
Na kolejne okazje nie trzeba było długo czekać. W 7 minucie sprowadzony z GKS Tychy debiutujący w Unii Damian Sieniawski był bliski zdobycia gola, lecz nie trafił dobrze w piłkę. Po chwili do akcji ofensywnej znakomicie podłączył się Krupa, którego ostre dośrodkowanie na bramkę próbował zamienić Witek, jednak i tym razem skrzydłowy "Jaskółek" nie trafił do siatki.

Co się odwlecze... już w 10 minucie gospodarze objęli zasłużone prowadzenie. Prawą stroną boiska znakomicie przedarł się Mateusz Wolański, celnie dośrodkował wprost na głowę Adriana Krokera, a środkowemu napastnikowi Unii pozostało tylko skutecznie wykończyć tak świetnie poprowadzoną akcję.
Tarnowianie nie rezygnowali z ataków. Tuż po zdobyciu bramki kolejną okazję miał Adrian Ślęzak, ale jego uderzenie z dystansu poszybowało nad bramką. Po kwadransie gry "Jaskółki" znów się poderwały. Wolański otrzymał znakomite podanie od Witka i nie mniej udanie wyłożył piłkę Sieniawskiemu. Najpewniej zaliczyłby drugą w tym meczu asystę, gdyby Sieniawski fatalnie nie spudłował z bliskiej odległości.

Kolejną okazję do zdobycia gola Sieniawski miał w 36 minucie, jednak i tym razem nie zdołał celnie uderzyć. Nie minęła minuta i Wolański ponownie ładnie dostrzegł Witka. Tenże tym razem uderzył mocno, lecz Szwiec był na posterunku. Mimo wyraźnej przewagi Unia nie potrafiła wynikiem udowodnić swej dominacji. Dalin wyszedł na drugą połowę bardzo zmotywowany, jednak fatalny stan murawy nie pomagał w atakach drużynie gości.
Generalnie na boisku niewiele się działo. Swoje sytuacje mieli Dawid Kałat i Dariusz Nowak, lecz nie potrafili odmienić losów tego meczu.

Unia Tarnów - Dalin Myślenice 1:0 (1:0)

Bramka: Kroker 10.

Widzów: 300.

Sędziował: Przemysław Greń (Oświęcim).

Unia: Libera 3 - Krupa 3, Pawlak 4, Kleinschmidt 2, Węgrzyn 3 - Witek 4, Ślęzak 3 (77 Sojda), Popiela 4 - Wolański 4 (74 Drozdowicz), Kroker 3 I, Sieniawski 4 (59 Matras). Trener: Marcin Manelski.
Dalin: Szwiec 3 - Marzec 2 I, Wierzycki 2 I, Pilch 3, Marchiński 3 - Biel 2 (46 Płonka 3), Muniak 3,

Polecamy w serwisie kryminalnamalopolska.pl: 11 lat za próbę zabójstwa córki
Sportowetempo.pl. Najlepszy serwis sportowy
Skok do celu Adama Małysza: czytaj wszystko o ostatnim występie najlepszego polskiego skoczka

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na tarnow.naszemiasto.pl Nasze Miasto