Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Unia Tarnów znów mocna u siebie

Marcin Foltyn
"Jaskółki" zwyciężyły z Orliczem po przeciętnym meczu
"Jaskółki" zwyciężyły z Orliczem po przeciętnym meczu mammoth
Starcie Unii Tarnów z Orliczem Suchedniów nie było widowiskiem, które na długo zapadnie w pamięć kibicom. Gospodarze stworzyli sobie tylko dwie sytuacje bramkowe, lecz dzięki wykorzystaniu jednej z nich zdołali odnieść niezwykle cenne zwycięstwo.

Ostatnio podopieczni Marcina Manelskiego bardzo dobrze radzili sobie w meczach wyjazdowych, lecz na własnym boisku spisywali się co najwyżej przeciętnie. Zdobyte na wyjazdach punkty zdawały się "Jaskółkom" na nic, podczas gdy tracili je na własnym stadionie. Tego w starciu z Orliczem chciano uniknąć.

Unia miała rozpocząć natarcie na bramkę rywala od pierwszych minut, jednak szybką i techniczną grę uniemożliwiała murawa, która była w fatalnym stanie. Pierwszy umiejętności Bilskiego sprawdził Ogar. Golkiper gości nie miał jednak problemów z obronieniem jego strzału.

Ten sam zawodnik miał jedną z zaledwie dwóch dogodnych okazji do zdobycia bramki w całym spotkaniu. Matras znakomicie dośrodkował, lecz mający bramkę niemal na talerzu Ogar fatalnie przestrzelił, uderzając z pierwszej piłki tuż nad poprzeczką.

W 43 min fatalny błąd popełnił arbiter. Gospodarze przeprowadzili niezłą kontrę, po której Nytko mógł znaleźć się sam przed Bilskim, lecz sędzia liniowy wstrzymał akcję, dopatrując się spalonego. Ta sytuacja nie zdemobilizowała tarnowian, wręcz przeciwnie. W 45 min ładną akcję przeprowadził Wolański, podał piłkę wzdłuż linii bramkowej, Bilski odbił ją wprost na głowę Drozdowicza, który przedłużył do niepilnowanego Matrasa. Po tej bramce chyba wszystkim w sztabie Unii spadł kamień z serca.

W drugiej połowie na boisku niewiele się działo. Goście rzadko atakowali, a jeśli już, to nieudolnie. Unia również nie stwarzała większego zagrożenia pod bramką gości i zadowoliła się prowadzeniem.

Unia Tarnów - Orlicz Suchedniów 1:0 (1:0)
Bramki: Matras 45.

Sędziował: Przemysław Greń (Oświęcim).

Widzów: 150.

Unia: Pięta 3 - Sikorski 2, Ojirogbe 4, Pawlak 3, Węgrzyn 3 - Ogar 4, Wolański 4, Ślęzak 2, Drozdowicz 3, Matras 4 - Nytko 2 I. Trener: Marcin Manelski.

Orlicz: Bilski 3 - Krogulec 2, Gil 3I, Kubiec 3, Nowocień 2 (46' Korczak 1) - Kamiński 2 (64' Moskal), Hajduk 3, Witkowski 3I, Wilk 2 - Zegadło 1, Rabenda 1. Trener: Jerzy Wójcik.

Wybierz prezydenta Krakowa.**Oddaj głos już dziś**

Zobacz co mają do powiedzenia krakowianom**kandydaci na prezydenta**

Brutalne zbrodnie, zuchwałe kradzieże, tragiczne wypadki. Wejdź na**kryminalnamalopolska.pl**

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Czy Biało - Czerwoni zatriumfują w stolicy?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na tarnow.naszemiasto.pl Nasze Miasto