Unia potrzebuje wzmocnień

Pierwszy z pojedynków odbędzie się w niedzielę na wyjeździe (godz. 11.30). "Jaskółki" są zdecydowanym faworytem tej konfrontacji. Nawet grając w mocno rezerwowym zestawieniu, nie powinny mieć żadnych kłopotów z pokonaniem rywala z okręgówki.

Spotkanie pucharowe nie zakończy piłkarskiej jesieni w Unii Tarnów. 26 listopada trener planuje sparing z pierwszoligowym Kolejarzem Stróże.
- Będzie to okazja do sprawdzenia się na tle mocnego i wymagającego rywala. Niewykluczone, że przetestuję kilku zawodników, którzy być może nas wzmocnią. Lokalizacja spotkania zależy od pogody. Jeżeli aura będzie sprzyjająca, to zagramy u siebie. W innym przypadku zmierzymy się na boisku ze sztuczną trawą w Dębicy - informuje szkoleniowiec.

Testy, o których wspomina Manelski, to wprawdzie melodia przyszłości, ale nie ukrywa, że w zimie chciałby wzmocnić drużynę na kilku pozycjach. - Chodzi o bramkarza, środkowego obrońcę, defensywnego pomocnika i napastnika. W zakończonej rundzie okazało się, że drużyna nie była kompletna. Mam kilku kandydatów - mówi Manelski.

Wkrótce z Unią pożegna się Tomasz Ogar. Napastnikowi Sandecji Nowy Sącz kończy się wypożyczenie.
- Zasługuje, żeby dać mu szansę występów w pierwszej lidze. Życzę mu, żeby tak się stało. Na pewno ma spory potencjał. Oby go potwierdził - twierdzi trener.
Dobre nastroje, jakie towarzyszą szkoleniowcowi, to efekt końcówki sezonu. Unia zaczęła w niej wygrywać i piąć się w górę tabeli.
- Nasz dorobek nie jest taki zły. Mógłby być lepszy. Najbardziej szkoda mi porażki u siebie z Górnikiem Wieliczka - dodaje opiekun "Jaskółek".

Pokaż, kogo popierasz. Już dziś oddaj głos na prezydenta Tarnowa
Wybierz małopolską miss internetu. Zobacz zdjęcia
pięknych dziewczyn
Polecamy w serwisie kryminalnamalopolska.pl: Starcie pseudokibiców w Krakowie: tłukli kijami i butelkami
Maciej Szumowski stał się legendą. Idź jego drogą.**Wejdź na szumowski.eu**