1 z 15
Następne
Uciekając z Borodzianki, znaleźli bezpieczną przystań w Przyborowie. Z gospodarzami czują się jak jedna, polsko-ukraińska rodzina
Nina Hayevska (trzecia od lewej) z dziećmi trafiła do Przyborowa. Pod dach przyjęli ich Marta i Wiesław Drabikowie (z prawej z synem pośrodku). W garniturze Krzysztof Przepiórka Nowak, który od początku wspiera Hayevskich