Tuchów: kiedy powstanie obwodnica?

Tarnów: życie w cieniu słupa elektrycznego

Tuchowianie skarżą się zwłaszcza na problemy z przejściem przez drogę 977. - Mało kto się zatrzymuje przed pasami. Trzeba się sporo nastać, zanim ktoś łaskawie przepuści - opowiadają mieszkańcy.

Zapowiadane już wiele lat temu obejście Tuchowa wciąż jest na etapie przygotowywania dokumentacji do uzyskania decyzji środowiskowej. - Aby móc w ogóle aplikować o środki unijne na ten cel. musimy nakreślić co najmniej dwie, trzy konkurencyjne wersje przebiegu planowanej obwodnicy - mówi Mariusz Ryś, burmistrz Tuchowa. Jak przyznaje, najbardziej prawdopodobny do realizacji i jednocześnie najtańszy wariant to ten, w którym droga biegłaby, wzdłuż Białej, zaczynając od ulicy Ryglickiej. Przecinałaby ona rzekę tylko w jednym miejscu - na granicy Tuchowa i Burzyna, gdzie obecnie znajduje się most i przejazd kolejowy. - To właśnie wybudowanie nowej przeprawy, połączonej z wiaduktem byłoby najkosztowniejszym zadaniem w tej inwestycji - twierdzi burmistrz.

Nowa droga mogłaby przy okazji chronić domy znajdujące się po drugiej stronie Białej przed powodzią. - Nasyp pełniłby rolę wału przeciwdziałającego rozlewaniu się rzeki - dodaje burmistrz. Jego zdaniem koncepcja poprowadzenia obejścia Tuchowa od strony Piotrkowic nie ma szans realizacji. Trzeba byłoby nie tylko wybudować nowy most na Białej, ale także przebić się tunelem przez wzniesienie, co zdecydowanie podniosłoby koszty inwestycji.

W tym roku ma być skompletowana niezbędna dokumentacja. Jeżeli uda się zdobyć dotację z nowego rozdania pieniędzy unijnych, to budowa mogłaby zacząć się najwcześniej w 2015 roku.

Najlepszy Piłkarz i Trener Małopolski 2011. Weź udział w plebiscycie i oddaj głos!

Sprawdź magazyn Gazety Krakowskiej! Bulwersujące zdarzenia, niezwykli ludzie, mądre opinie

Codziennie rano najświeższe informacje z Tarnowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zamów newsletter!

]