Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Tarnowskiemu kościołowi zagraża uschnięta lipa

Paweł Chwał
Paweł Chwał
Uschnięta lipa rosnąca przy ul. Panny Marii w Tarnowie zagraża zabytkowemu kościółkowi na Burku, wiernym uczestniczącym w nabożeństwach i przechodniom, którzy idą tędy m.in. na pobliski przystanek autobusowy. Usunięcie niebezpiecznego drzewa nie jest takie proste, gdyż lipa wpisana jest na listę pomników przyrody.

Czytaj też: Bochnia. Strażnicy chcą mówiącego monitoringu

Z wnioskiem o wycięcie drzewa zwrócili się do miasta wierni i proboszcz parafii na Burku. - Drzewo w każdej chwili może się wywrócić i wyrządzić duże szkody. Nie daj Boże, aby jeszcze kogoś przygniotło - mówi proboszcz ksiądz Stanisław Morańda.

Zanim wniosek trafił pod obrady radnych miejskich, drzewo dokładnie zbadali specjaliści. - Poprosiliśmy o ekspertyzę wybitną dendrolog, która nie miała żadnych wątpliwości co do tego, że lipę trzeba usunąć, gdyż nie da się jej już uratować - wyjaśnia Marek Kaczanowski, szef biura pozwoleń środowiskowych w tarnowskim magistracie.

W czwartek uchwałę o uchyleniu ochrony prawnej lipy podjęli radni miejscy, teraz niezbędna jest jeszcze zgoda na jej wycinkę konserwatora przyrody. - Nie jest to szczególnie cenne drzewo. Ma może z 50 lat, nie więcej. Na dodatek nie jest samo w sobie pomnikiem przyrody, ale jednym z wielu, które rosną w sąsiedztwie kościółka i są chronione zbiorczo jako zespół - wyjaśnia Marek Kaczanowski. Jak dodaje, tym samym, mimo wycinki chorej lipy, liczba pomników przyrody w mieście nie zmniejszy się. Jest ich 41.

W najbliższym czasie pod topór pójdzie też najprawdopodobniej jesion wyniosły przy ulicy Sanguszków. Drzewo pomnik przyrody znajduje się na trasie planowanej przebudowy torów w kierunku Rzeszowa.

- Z wnioskiem o wycinkę drzewa zwróciły się do nas PKP. Jesion rośnie dokładnie w miejscu, gdzie mają przebiegać nowe tory, po wyprostowaniu obecnej linii - mówi Kaczanowski. W tym przypadku również jest już przyzwolenie radnych, a z uzyskaniem zgody konserwatora przyrody nie powinno być problemów, bo tego typu przypadki reguluje specjalna ustawa. Miejsce jesionu na liście tarnowskich pomników przyrody najpewniej zajmie okazały dąb szypułkowy, rosnący na prywatnej posesji przy ulicy Heleny Marusarzówny.

Najokazalsze, a zdaniem wielu najpiękniejsze drzewo w Tarnowie, na tej liście to ponad dwustuletni platan w parku Sanguszków. - Jego kondycja jest, niestety, coraz gorsza i może nagle okazać się, że pewnego dnia uschnie lub przewróci się. Niewiele możemy zrobić, aby je uratować - twierdzi Marek Kaczanowski.

Academy(c) Awards. Plebiscyt na najlepszy akademik Krakowa!

Wybieramy najpiękniejszy rynek w Małopolsce! Weź udział w plebiscycie i oddaj głos!

Mieszkania Kraków. Sprawdź nowy serwis

Codziennie rano najświeższe informacje z Tarnowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zamów newsletter!

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Plantatorzy ostrzegają - owoce w tym roku będą droższe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na tarnow.naszemiasto.pl Nasze Miasto