Najgorsza sytuacja była w niedzielę popołudniu, kiedy to przybór wody był największy. Widać to było m.in. po przepływających przez Tarnów Wątoku i Strusince oraz w Białej Tarnowskiej.
- Na szczęście opady zelżały w nocy i sytuacja wróciła do normy. Zagrożenia powodziowego w tym momencie w regionie nie ma - uspokajają w Powiatowym Centrum Zarządzania Kryzysowego w Tarnowie.
Prognozy meorologiczne mówią o tym, że opady w naszym regionie będą systematycznie zanikać a deszczowe chmury będą przemieszczać się na południe, w stronę powiatów nowosądeckiego, suskiego, limanowskiego.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?