Najgorsza sytuacja panowała wczoraj w miejscowościach położonych w bezpośrednim sąsiedztwie Wisły, m.in. w gminie Szczurowa. - Wszystkie śluzy są pozamykane, bo poziom Wisły jest bardzo wysoki. Woda z rowów melioracyjnych nie może spłynąć, podtapiając pola uprawne i domy - relacjonował nam wójt Marian Zalewski.
Z podobnych powodów woda stoi też pod Szczucinem, gdzie rozlewisko przykryło już ponad pięć tysięcy hektarów i zaczyna zagrażać zabudowaniom. W całym regionie strażacy wypompowują wodę. Tylko tarnowscy mieli wczoraj blisko 40 takich interwencji.
META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?