Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Tarnów: więcej śniegu, mniej remontów

Paweł Chwał
Im więcej pieniędzy zostanie wydanych na odśnieżanie, tym mniej remontów dróg uda się przeprowadzić
Im więcej pieniędzy zostanie wydanych na odśnieżanie, tym mniej remontów dróg uda się przeprowadzić Paweł Chwał
Powrót śnieżnej zimy sprawił, że zapisane w budżetach miasta i powiatu kwoty na utrzymanie dróg zaczęły topnieć w szybkim tempie. Jeżeli zimowa aura szybko nie odpuści, to może okazać się, że na walkę ze śniegiem i lodem trzeba będzie przeznaczyć pieniądze z zaplanowanych już na ten rok remontów i modernizacji wybranych odcinków dróg.

Od listopada Tarnów wydał na walkę ze śniegiem i lodem ponad trzy miliony złotych. Najdroższy był grudzień, który pochłonął niemal połowę tej kwoty.
- Nawet kiedy nie ma śniegu i piaskarki nie muszą wyjeżdżać na drogi, płacimy za tak zwaną gotowość. W przypadku Miejskiego Przedsiębiorstwa Gospodarki Komunalnej, jak i firmy Trans Formers stawki te wynoszą około 1700 złotych za dzień - wylicza Zdzisław Musiał, dyrektor Tarnowskiego Zarządu Dróg Miejskich. W tegorocznym budżecie miasta na zimowe utrzymanie dróg zarezerwowano kwotę 5 mln zł. Odliczając blisko 1,5 mln zł, które wydano na ten cel od początku roku, zostało 3,5 mln zł. Pieniądze te muszą wystarczyć do grudnia.

Nie lepiej wygląda sytuacja w powiecie tarnowskim, gdzie na odśnieżanie dróg i opłacenie podwykonawców zajmujących się utrzymaniem na nich przejezdności w budżecie na cały rok zapisano 2,5 miliona złotych. - Ta zima mogłaby się już skończyć - przyznaje starosta Mieczysław Kras wracając z sentymentem do sytuacji sprzed trzech i czterech lat, kiedy śniegu praktycznie nie było, a wiosenna temperatura w styczniu i lutym sprawiła, że powiat mógł zaoszczędzone w ten sposób pieniądze przeznaczyć dodatkowo na pozimowe remonty i budowę nowych chodników. Na to, kiedy robotnicy pojawią się wreszcie z asfaltem, aby załatać dziury i wyrwy w jezdni, czekają z niecierpliwością m.in. kierowcy poruszający się drogą wojewódzką nr 964 między Borzęcinem a Wał Rudą. - Dziury są takie, że o mało co zawieszenia nie urwałem. Przejechać nie sposób - irytuje się nasz Czytelnik Wojciech Adamski.

Polecamy w serwisie kryminalnamalopolska.pl: W Małopolsce kradnie się najchętniej niemieckie auta
Sportowetempo.pl. Najlepszy serwis sportowy

od 16 lat
Wideo

Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na tarnow.naszemiasto.pl Nasze Miasto