Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Tarnów. Wandal pomalował kapliczki na cmentarzu cholerycznym w Odporyszowie. Wpadł w furię, gdy… rzuciła go dziewczyna

Paulina Marcinek-Kozioł
Paulina Marcinek-Kozioł
Mieszkaniec gminy Żabno na kapliczkach dał upust swoim emocjom. Wyraził uczucia do dziewczyny, pisząc, że ją kocha. Pobazgrał je także wulgaryzmami i kibicowskimi napisami
Mieszkaniec gminy Żabno na kapliczkach dał upust swoim emocjom. Wyraził uczucia do dziewczyny, pisząc, że ją kocha. Pobazgrał je także wulgaryzmami i kibicowskimi napisami archiwum KMP Tarnów
Sześć kapliczek z zabytkowymi rzeźbami uszkodził 20-latek na terenie cmentarza cholerycznego w Odporyszowie. Policjantom tłumaczył, że w ten sposób odreagował złość i frustrację po rozstaniu z dziewczyną.

FLESZ - Sypią się mandaty za łamanie obostrzeń

Sześć pobazgranych kapliczek na cmentarzu w Odporyszowie

Do zniszczeń doszło w styczniu. Zdenerwowany 20-latek, po tym jak zostawiła go dziewczyna, poszedł na cmentarz choleryczny w Odporyszowie i pomalował farbami sześć z siedmiu kapliczek, kryjących płaskorzeźby Jana Wnęka – artysty i rzeźbiarza tworzącego w XIX wieku w Odporyszowie.

Część bazgrołów stanowiły miłosne wyznania pod adresem dziewczyny, ale na kapliczkach nabazgrał też wulgaryzmy i kibicowskie napisy.

Dewastacja cmentarza w Odporyszowie została zgłoszona na policję

Opiekujący się terenem proboszcz miejscowej parafii zgłosił sprawę dewastacji na policję. Mundurowi dokładnie przeanalizowali naniesione przez wandala napisy. Ich treść pomogła im ustalić sprawcę zniszczeń.

Jednak na przedstawienie zarzutu 20-latkowi śledczy musieli zaczekać, bo jak się okazało, wkrótce po tym jak pomalował kapliczki, wyjechał za granicę. Kiedy jednak pojawił się w rodzinnych stronach policjanci, od razu go odwiedzili i zarzucili popełnienie przestępstwa.

20-latek do wszystkiego się przyznał i podał przyczynę swojego agresywnego zachowania.

- Stwierdził, że było ono skutkiem złości, jaka go ogarnęła po zerwaniu związku przez byłą dziewczynę – mówi asp. sztab. Paweł Klimek, rzecznik prasowy KMP w Tarnowie. - Przyznał, że postąpił źle i obiecał, że naprawi wyrządzone szkody - dodaje.

Grozi mu o 5 lat więzienia.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na tarnow.naszemiasto.pl Nasze Miasto