Kamienica powstała na przełomie XIX i XX wieku. Wybudował ją Michał Mikoś, znany ówczesny tarnowski budowniczy. - Od początku mieścił się w niej hotel. Choć nasz kraj znajdował się pod zaborami, już wówczas nazywał się Polski - mówi Antoni Sypek, tarnowski historyk. W czasach PRL-u parter zamieniono na tymczasowy dworzec autobusowy, z poczekalnią i kasami biletowymi. Namiastka hotelu funkcjonowała jeszcze na wyższych piętrach, do czasu gdy do kamienicy wprowadziło się kuratorium.
Andrzej Ligara prowadzi w Nowym Sączu stację benzynową. Kilka lat temu z żoną zdecydowali zainwestować w nieruchomości. Wyremontowali m.in. zabytkową kamienicę przy ul. Zygmuntowskiej w Nowym Sączu, teraz są blisko zakończenia podobnych prac w Tarnowie przy Dworcowej. Skąd pomysł, aby uruchomić tu właśnie hotel? - To nawiązanie do przeszłości tego miejsca. Jego lokalizacja, między dworcem kolejowym a autobusowym zabytkowy status, wymuszają takie zagospodarowanie tego budynku - odpowiada Ligara.
Jest przekonany, że jak tylko skończy się remont na torach i pociągi znów zaczną regularnie kursować, to goście trafią również do niego. W hotelu są 33 pokoje, w których do dyspozycji gości jest 71 miejsc noclegowych. Obiekt ma mieć 3 gwiazdki.
Codziennie rano najświeższe informacje, zdjęcia i video z regionu. Zapisz się do newslettera!
Strefa Biznesu: RPP zdecydowała ws. stóp procentowych? Kiedy obniżka?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?