Tarnów. Tylko kilka procent ulic miało w Tarnowie kobiece patronki. To trzeba zmienić [ROZMOWA]

FLESZ - To już oficjalne. Będzie czternasta emerytura

Już wkrótce 23 ulice w mieście i dwa skwery mogą nosić imiona kobiecych patronek. Ma to związek z ustanowionym Rokiem Kobiet w Tarnowie?

- Dla mnie jest to przede wszystkim - czy byłby to Rok Kobiet, czy by go nie było - takie naturalne działanie, aby dysproporcje w nazewnictwie ulic uzupełnić. Pomysł pojawił się już w 2017 roku, kiedy to studenci zauważyli istotne dysproporcje, jeżeli chodzi o patronów ulic w mieście. Wskazywali, że tylko cztery procent ulic za swoich patronów ma kobiety.

Które ulice mają nosić nazwy kobiecych patronek?

- Nie ma ich za dużo, bo prawie wszystkie mamy już nazwane. Nie będą to więc duże ulice, większość z nich to małe osiedlowe drogi, gdzieś na obrzeżach miasta. Ale miarą zasług nie jest długość czy wielkość ulicy, tylko sam fakt zafunkcjonowania w przestrzeni miejskiej danego nazwiska

Kto wybierał patronki ulic? To wyłącznie pomysły radnych?

Wykorzystaliśmy część nazwisk, które już były w banku nazw ulic w mieście. Również jako przewodniczący komisji poprosiłem kluby o to żeby zgłaszały swoje pomysły. Ale wybraliśmy też nazwy, które już pojawiały się w debatach publicznych, jak m.in. Debora Weschler czy Papusza, które proponował Adam Bartosz oraz szereg innych nazwisk, pojawiających się w kontekście różnych rocznic. Konsultowaliśmy to również z rodzinami patronek czy z mieszkańcami danych osiedli, tak jak na przykład w Krzyżu. Sporo artystów patronuje tam ulicom, dlatego tam pojawiła się propozycja chociażby Kory Jackowskiej.

W Tarnowie ma być również "Rondo Praw Kobiet". Pojawiają się już sygnały, że w kontekście ostatnich strajków kobiet, ta nazwa ma podtekst polityczny.

Prawa kobiet są tak niepodważalne, że jeśli komuś politycznie się kojarzą, to ten ktoś ma problem, ale nie jest nim nazwa. Mamy 100-lecie praw kobiet i aż się prosi, aby ta nazwa zafunkcjonowała w przestrzeni publicznej

Nie wszyscy radni entuzjastycznie podchodzą do propozycji kobiecych patronów

No cóż, przykro mi, że u niektórych brakuje zrozumienia w tej sprawie.