Wniosek o ogłoszenie upadłości wpłynął do tarnowskiego sądu na początku lipca. Wówczas jednak nie mógł zostać rozpatrzony, gdyż był niekompletny. - We wniosku brakowało rachunku zysków i strat firmy. Nie została też podana szacunkowa wartość wszystkich nieruchomości spółki - wyjaśniał powody jego odrzucenia Tomasz Kozioł, rzecznik prasowy tarnowskiego sądu.
Wyznaczony został sądowy nadzorca, który miał za zadanie przygotować sprawozdanie o stanie firmy. Zawarte w nim informacje stanowiły podstawę do ogłoszonej wczoraj upadłości ABM Solid. - Nadzór nad spółką objął sędzia komisarz i ustanowiony wcześniej nadzorca sądowy. Jednocześnie wezwano wierzycieli dłużnika do tego, aby zgłaszali do sądu swoje roszczenia względem spółki. Mają na to trzy miesiące od momentu ogłoszenia decyzji o upadłości w monitorze sądowym i gospodarczym - wyjaśniają w tarnowskim sądzie.
Upadłość z możliwością dogadania się z wierzycielami nie przekreśla dalszego funkcjonowania spółki. - Będziemy dążyć do jak najszybszego zawarcia układu z wierzycielami oraz zaproponowania im spłaty jak największej części zobowiązań - deklarował kilka tygodni temu Marek Pawlik, prezes ABM Solid.
Przekonywał, że po zawarciu układu spółka chce kontynuować proces restrukturyzacji i koncentrować się na segmentach rynku budowlanego, w których ma największe doświadczenie - budownictwie przemysłowym i energetycznym.
Codziennie rano najświeższe informacje, zdjęcia i video z Tarnowa. Zapisz się do newslettera!
Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?