Na pierwszy ogień drogowcy zainstalują się na górnym odcinku ul. Krakowskiej, w okolicy pl. Sobieskiego. Przejazd w kierunku ul. Katedralnej i Targowej zostanie na kilka tygodni zamknięty. Wymiana całej nawierzchni jezdni na kilkusetmetrowym, reprezentacyjnym odcinku ul. Krakowskiej potrwa do późnej jesieni i prowadzona będzie etapami.
Pojawienia się robotników z wielkimi obawami wypatrują przedsiębiorcy prowadzący swoje biznesy przy remontowanej ulicy. - Ulica Krakowska nie jest już takim tętniącym życiem miejscem, jak przed remontem sprzed pięciu lat. Straciłem wtedy mnóstwo klientów, a teraz będzie jeszcze gorzej - kręci głową Andrzej Gałek, właściciel jednego ze sklepów przy tej drodze.
- Tutaj od zawsze jest problem ze znalezieniem wolnego miejsca parkingowego. Jeśli teraz parkować w ogóle nie będzie można, spora część klientów nam odpadnie - martwi się Michał Dyngosz, prowadzący popularny punkt gastronomiczny w centrum.
Przedsiębiorcy zaapelowali nawet do miasta o zniesienie na czas remontu opłat na postojach na pobliskim Placu Rybnym, a także utworzenie parkingów na ul. Wałowej. Magistrat odmówił, twierdząc, że klienci bez przeszkód dotrą do ulubionych sklepów pieszo.
Remont obejmował będzie jedynie wymianę nawierzchni jezdni. Chodniki pozostaną nietknięte, podobnie jak miejsca parkingowe na poboczu. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, roboty powinny potrwać do 30 listopada.
Remont kosztował będzie 4,8 mln zł. Porfir zastąpią kostki granitowe ze Szwecji.
Materiał pomyślnie przeszedł testy ścieralności, mrozoodporności, nasiąkliwości, gęstości i wytrzymałości.
Więcej na www.gazetakrakowska.pl
Autor: Robert Gąsiorek
Policja podsumowała majówkę na polskich drogach
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?