Tarnów: rodziny wielodzietne oszczędzą na śmieciach

Nowe stawki będą obowiązywać od lipca, ale Tarnów ich poziom ustalił już kilka miesięcy temu. Osoby segregujące śmieci płacić będą 9,9 zł miesięcznie. Tam, gdzie odpady nie będą poddawane selekcji, opłata wzrośnie do 15 zł od osoby.

Główne stawki po korekcie nie zmienią się, ale w regulaminie wprowadzono istotną zmianę. Z opłat zwolnione będzie trzecie i każde kolejne dziecko w rodzinie. - Taką możliwość daje nam ustawa - wyjaśnia Krzysztof Kluza, dyrektor Tarnowskiego Organizatora Komunalnego. Według wstępnych obliczeń ulgą objętych zostanie ponad tysiąc najmłodszych mieszkańców. Ale uwaga - zniżka przysługiwać będzie tylko tym rodzinom, które zobowiążą się do segregowania odpadów. Kto tego nie zrobi, nie skorzysta z dofinansowania.

System dopłat zaproponowany przez prezydenta zyskał w radzie większość. Takim pomysłem odpowiedział na propozycję grupy rajców "Tarnowian", którzy chcieli mocno "przemeblować" taryfikator. Przygotowali nawet własny cennik, uzależniający wysokość opłaty od liczby osób mieszkających pod jednym dachem. Ich propozycji włodarze miasta jednak nie zaakceptowali. Twierdzą, że pomysł byłby bardzo trudny do zrealizowania, szczególnie w blokowiskach.

- Prezesi spółdzielni mieszkaniowych podczas zorganizowanego przez nas spotkania jednoznacznie stwierdzili, że to wręcz niemożliwe, by wyliczyć takie gospodarstwa domowe, potem dane na bieżąco weryfikować i naliczać opłaty, stosując zniżki - relacjonuje Henryk Słomka-Narożański, wiceprezydent Tarnowa.

Urzędnicy poszli w kierunku dopłat, ale i ten pomysł ewoluował. W pierwszej wersji dopłata miała wynosić 7 zł od czwartego i każdego kolejnego dziecka w rodzinie. Ostatecznie wygrał wariant dopłat od trzeciej pociechy wzwyż, i to 100-procentowej.
Zmianę pozytywnie ocenia Stanisław Klimek, walczący od lat o pomoc dla najuboższych prezes Stowarzyszenia Rodzin Katolickich w Tarnowie. - Z powodu kryzysu wiele rodzin jest w trudnej sytuacji. Dobrze, że jakieś ulgi się pojawiły, choć należałoby je traktować na razie jako pilotażowe - mówi.

Radny Tadeusz Mazur, jeden z autorów pomysłu obniżki śmieciowych stawek, nie wyklucza kolejnych zmian. - Gdyby okazało się, że po uruchomieniu systemu wystąpi nadwyżka wpływów w stosunku do kosztów wywozu śmieci, do sprawy trzeba będzie wrócić - zapowiada laureat tytułu "Silny Człowiek Regionu".

TOK przygotowuje umowy dla rodzin objętych bonifikatami. - Będziemy pomagali w ich wypełnieniu - zapewnia dyr. Kluza. Miasto przygotowuje się też do przeprowadzenia kampanii informacyjnej wśród mieszkańców. Do każdego domu w Tarnowie trafią ulotki z najważniejszymi informacjami dotyczącymi m.in. sposobu przyszłej segregacji odpadów. "Śmieciowe" deklaracje w TOK złożyło dotąd ponad 90 proc, mieszkańców. Wciąż można to zrobić bez obaw o kary.

Codziennie rano najświeższe informacje, zdjęcia i video z regionu. Zapisz się do newslettera!