Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Tarnów. Przed świętami oszuści nie próżnują. Łatwo paść ich ofiarą w sklepie i Internecie [ROZMOWA]

Paulina Marcinek-Kozioł
Paulina Marcinek-Kozioł
asp. sztab, Paweł Klimek, oficer prasowy KMP w Tarnowie
asp. sztab, Paweł Klimek, oficer prasowy KMP w Tarnowie archiwum
Rozmawiamy z asp. sztab. Pawłem Klimkiem, oficerem prasowym Zespołu Komunikacji Społecznej KMP w Tarnowie

FLESZ - Ile w tym roku wydamy na święta? Jak zamierzamy je spędzić?

od 16 lat

Zbliżają się święta. W sklepach już zaczęło się zakupowe szaleństwo. Na co powinniśmy zwracać uwagę?

Musimy liczyć się z tym, że ten okres to raj dla kieszonkowców, dlatego jeśli robimy zakupy stacjonarnie pamiętajmy o tym, żeby portfele, telefony, torebki mieć blisko siebie, najlepiej w zasięgu wzroku. Szczególną czujność powinniśmy zachować również kupując online.

Złodzieje przed świętami przenieśli się też do internetu?

Odnotowujemy coraz więcej oszustw przez internet. Zazwyczaj to wygląda tak, że oszuści wysyłają nam informację mailem, SMS-em, przez WhatsAppa, że jakiś produkt zostanie zaraz wysłany i linka z informacją, żeby zapłacić od razu, bo to znacznie przyspieszy transakcję. Nigdy nie spieszmy się w takich sytuacjach. Jeśli ktoś każe nam działać pod presją czasu, to należy z automatu założyć, że chce nas oszukać.

Ofiarami oszustów padają coraz częściej też seniorzy...

Faktycznie, w ostatnim czasie mamy sporo przypadków oszustw głównie na fałszywego policjanta CBŚP. Niedawno 79-latek stracił swoje oszczędności, bo uwierzył w historię, którą przedstawił mu rzekomy policjant. Wmówił mężczyźnie, że ten trafił na nieuczciwego listonosza, który przekazywał mu fałszywe banknoty, a teraz policjanci muszą zabrać pieniądze na pół godziny, by je sprawdzić. Oczywiście ani pieniądze, ani policjant nie wrócili.

Takich historii jest więcej?

Nie trzeba daleko szukać. Niedawno 69-letni mężczyzna za pośrednictwem córki przekazał oszustom 19 tysięcy złotych w kopercie, które zostawione zostały na przystanku autobusowym. Chciał w ten sposób pomóc fałszywemu policjantowi w ujęciu szajki oszustów.

Wy w ten sposób nie działacie?

Oczywiście, że nie. Policjanci nigdy nie żądają pieniędzy, nie wykorzystujemy też mieszkańców do naszych akcji czy ujęcia przestępców.

Czyli to głownie starsi padają częściej ofiarom oszustów?

Mamy sporo oszustw także wśród młodych ludzi, ale na tzw. BLIKA. Wygląda to zazwyczaj tak, że oszuści podszywają się pod naszych znajomych i przez portale społecznościowe wysyłają nam informację z prośbą o szybką pożyczkę czyli udostępnienia kodu BLIK. Jeśli otrzymujemy taką wiadomość, zawsze zadzwońmy do konkretnej osoby i spytajmy, czy faktycznie wysłała do nas taką wiadomość.

 

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na tarnow.naszemiasto.pl Nasze Miasto