Po remisie ze Stomilem Olsztyn oraz porażce z Dolcanem Ząbki jego pozycja ponownie zaczęła się chwiać. Nikt nie zamierzał go jednak dymisjonować. - Ze szkoleniowcem mam rozmawiać na temat ostatnich nie najlepszych wyników. Mamy jeszcze dwa mecze. Oczekuję, że po nich zespół wydostanie się ze strefy spadkowej - informował prezes klubu Czesław Kwaśniak.
Mecz w Ząbkach nie pomógł "Piwoszom" opuścić 16. miejsca w tabeli. Zespół uległ Dol-canowi po serii pięciu meczów bez porażki. Do przegranej, choć w najmniejszych rozmiarach (0:1), przyczynił się jego stary grzech. - Przestrzegałem zawodników, żeby początek drugiej połowy mieli inny niż w spotkaniu ze Stomilem Olsztyn. Tak się nie stało - przekonywał szkoleniowiec Okocimskiego.
Zdaniem Łętochy Okocimski w Ząbkach wcale źle się nie prezentował. - W pierwszej połowie solidnie się prezentowaliśmy. Po bramce staraliśmy się grać w piłkę - przekonuje.
"Piwosze" w Ząbkach stracili nie tylko punkty, ale też czterech zawodników. W ich najbliższym meczu z ŁKS-em Łódź zespół zagra bez wykartkowanych Radosława Jacka, Iwana Łytwyniuka, Valentina Jeriomeniki oraz Łukasza Zaniewskiego.
MECZ Z PERSPEKTYWY PSA. Wizyta psów z Fundacji Labrador
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?