W symboliczny sposób pamięć zamordowanych i wszystkich tych, którzy trafili do tego największego w historii obozu zagłady, uczcili przedstawiciele władz miasta, straży miejskiej, Towarzystwa Opieki nad Oświęcimiem oraz potomkowie tarnowskich więźniów.
- Zbrodnie wojenne możemy wybaczyć, ale nie można o nich zapominać. To, co wydarzyło się w Auschwitz, niech będzie przestrogą, aby już nigdy na ziemi nie doszło do czegoś tak okropnego i nieludzkiego - mówi Ryszard Lis, szef tarnowskiego TOnO, który dzień wcześniej, wspólnie z Kazimierzem Zającem, więźniem I Transportu, uczestniczył w głównych obchodach rocznicowych w Oświęcimiu.
W czerwcu odbędą się w Tarnowie uroczystości z okazji 70. rocznicy wywiezienia pierwszych więźniów do Auschwitz.
Jednym z punktów obchodów będzie odsłonięcie obelisku obok dworca PKP, upamiętniającego to wydarzenie. Znajdą się na nim tabliczki z nazwiskami wszystkich 728 osób, które wyruszyły z Tarnowa do obozu śmierci. W programie planowana jest także sesja naukowa oraz wystawa fotografii.
Wskaźnik Bogactwa Narodów, wiemy gdzie jest Polska
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?