Dzięki temu pierwszą rundę rozgrywek zakończyli na pozycji wicelidera.
W meczu z Koroną tarnowianie nie mieli najlepszego początku, jednak w kolejnych minutach nadrobili braki. Po dwóch kwartach podopieczni Krzysztofa Kwiatkowskiego prowadzili 38:26.
Ich nonszalancja spowodowała, że na pięć minut przed zakończeniem zawodów prowadzili tylko pięcioma punktami 58:53. Ostatecznie Leliwa wygrała: 71:57 (21:16, 15:10, 16:11, 19:20).
Punkty dla Leliwy: Piska 16, Górgól 16, Żmuda 13, Niemczura 8, Baran 6, Gacoń 6, Put 4, Kopeć 2, Łabuda 0.
Maksym Chłań: Awans przyjdzie jeśli będziemy skoncentrowani
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?