Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Tarnów: kto osądzi prezydenta Ścigałę?

Julita Majewska
archiwum Polskapresse
Akta sprawy Ryszarda Ścigały i pozostałych oskarżonych o korupcję ponownie odesłano do Sądu Rejonowego w Tarnowie. Wyższa instancja nie przychylił się do wniosku sędziów "z rejonu" o wyłączenie ich z orzekania.

- Złożona dokumentacja została uznana za niewystarczającą, dlatego nie ma decyzji w kwestii dotyczącej przenie- sienia sprawy Ryszarda Ścigały i pozostałych oskarżonych - komentuje Tomasz Kozioł, rzecznik prasowy Sądu Okręgowego w Tarnowie.

Rzecz dotyczy dokładnie treści wniosków, które podpisali tarnowscy sędziowie. Zdaniem sądu okręgowego, te złożone odnoszą się do przedłużenia aresztów, o które krakowska prokuratura wnosiła w grudniu 2013 i w marcu tego roku do sądu rejonowego. Wtedy sąd w Tarnowie złożył prośbę o wyłączenie z postępowania.

Wszyscy sędziowie podpisali wnioski, w których zaznaczyli, że aby uniknąć podejrzeń o stronniczość, nie chcą decydować, czy przedłużyć areszt prezydentowi Tarnowa i utrzymać inne środki zapobiegawcze. Wtedy orzekał sąd w Nowym Sączu. W grudniu zeszłego roku przedłużył areszt Ścigale o kolejne trzy miesiące. W marcu natomiast zdecydował, że urzędnik może opuścić areszt, ale musi wpłacić 450 tysięcy złotych kaucji i zostaje zawieszony w pełnieniu funkcji prezydenta.

- Dokumenty, które otrzymaliśmy w treści wniosków, odnoszą się do tamtych spraw. Sędziowie muszą zatem złożyć nowe, w których zaznaczą, że wyłączenie ma związek z zarejestrowanym na początku lipca aktem oskarżenia oraz, że obejmuje pozostałych oskarżonych, poza Ryszardem Ścigałą, o których mowa w treści aktu - dodaje Tomasz Kozioł.

Dopiero wówczas Sąd Okręgowy w Tarnowie ponownie rozpatrzy wniosek sądu rejonowego i jeśli nie będzie żadnych przeszkód, podejmie decyzję.

Problem w tym, że sprawa oskarżonych w aferze łapówkarskiej może zostać odłożona na półkę nawet na kilka tygodni. Obecnie mamy bowiem okres wakacyjny i tylko część tarnowskich sędziów jest w pracy, reszta korzysta z wielotygodniowych urlopów wypoczynkowych.

Żeby nie było żadnych błędów formalnych, odpowiednie pisma muszą złożyć wszyscy z ponad 40-osobowego składu sędziowskiego. Wygląda więc na to, że jeszcze przez kilka tygodni nie będzie wiadomo, który sąd będzie sądził Ryszarda Ścigałę i innych oskarżonych w sprawie afery łapówkarskiej w tarnowskim magistracie.



Codziennie rano najświeższe informacje, zdjęcia i video z regionu. Zapisz się do newslettera!

od 7 lat
Wideo

Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na tarnow.naszemiasto.pl Nasze Miasto