Prezentowane eksponaty pochodzą z bogatych zbiorów Wilfrieda de Meyera - kolekcjonera z Belgii, który kilkanaście lat temu zamieszkał w niedalekich Gorlicach.
- Wystawa ma charakter edukacyjny i jest adresowana przede wszystkim do młodzieży, uczniów szkół podstawowych oraz przedszkolaków. Niemniej jednak zapraszamy na nią każdego, kto chce zobaczyć piękne, zbierane przez lata przedmioty i za ich pośrednictwem dowiedzieć więcej na temat różnych profesji, które wykonują ludzie w różnych zakątkach świata - zachęca Manuela Stadnicka-Hoffman, kuratorka najnowszej muzealnej wystawy.
Uwagę zwracają zwłaszcza plastyczne figurki, które przyciągają swoją kolorystyką i różnorodnością. Wśród nich można odnaleźć: szewca, krawcową, zegarmistrza czy piekarza, ale też fryzjera, rybaka, bednarza czy kowala.
- Pan Wilfried był marynarzem i na statkach opłynął niemal cały świat. Często z tych swoich, niejednokrotnie dalekich podróży przywoził różne przedmioty, których skromną część możemy aktualnie oglądać w tarnowskim muzeum. Wcześniej jego zbiory prezentowane były na zamku w Dębnie - zauważa Manuela Stadnicka-Hoffman.
Wilfried de Meyer w swojej kolekcjonerskiej pasji zgromadził mnóstwo: zabawek, znaczków, pocztówek, medali, flamandzkich koronek, czy czajników i dzbanków. Ta pasja cały czas w nim się rozwija, a z jego zbiorów udało się dotąd stworzyć ponad 20 kolekcji tematycznych, które prezentowane były dotąd już na pięćdziesięciu wystawach.
Belg, po tym jak przestał być marynarzem, przesiadł się ze statku na samochód ciężarowy i jako kierowca tira podróżował po całej Europie. To zaowocowało nowymi zbiorami kolekcjonerskimi. Do Polski trafił za sprawą Towarzystwa Belgijsko-Polskiego, którego był prezesem oraz poznanej tu żony Teresy. W czasach stanu wojennego organizował m.in. pomoc humanitarną dla naszego kraju i rozwoził po Polsce paczki z darami pochodzącymi z zagranicy. a
Lekcja w muzeum
Wystawę „Dawne Zawody z kolekcji Wilfried’a De Meyer’a” można oglądać w tarnowskim muzeum do 10 grudnia. Ekspozycji towarzyszą lekcje muzealne. Po oprowadzeniu po wystawie oraz obejrzeniu prezentacji multimedialnej, uczestniczące w nich dzieci dowiedzą się m.in. co wyrabiał kołodziej, a co wytwarzał bednarz. Poznają różnice między bartnikiem a pszczelarzem. Swoją wiedzę utrwalą wypełniając krzyżówkę. Na najmłodszych czekają zgadywanki i kolorowanki związane tematycznie z dawnymi zawodami.
WIDEO: Magnes. Kultura Gazura - odcinek 27
Autor: Gazeta Krakowska, Dziennik Polski, Nasze Miasto
Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?