Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Tarnów. Czy to nakłoni kierowców do wolniejszej jazdy? Na ulicach Piłsudskiego i Romanowicza jest nowe oznakowanie [ZDJĘCIA]

Paulina Marcinek-Kozioł
Paulina Marcinek-Kozioł
Nowe oznakowanie zostało umieszczone w rejonie ulicy Piłsudkiego
Nowe oznakowanie zostało umieszczone w rejonie ulicy Piłsudkiego Paulina Marcinek
Piktogramy z informacją o ograniczeniu prędkości, mają pomóc utemperować kierowców na ulicach Piłsudskiego i Romanowicza w Tarnowie. Jak tłumaczą urzędnicy, to odpowiedź na prośby mieszkańców.

FLESZ - Uwaga na oszustów w sieci!

od 16 lat

Piktogramy na ulicy Piłsudskiego i Romanowicza

Namalowane na jezdni piktogramy z informacją o ograniczeniu prędkości do 30 km/h zostały umieszczone przy wjeździe na ulicę Piłsudskiego (skrzyżowanie z ul. Sitko i Słowackiego) oraz przy ulicy Romanowicza (w pobliżu wejścia do Parku Strzeleckiego). W tym miejscu pojawił się także znak drogowy z informacją o strefie ograniczenia prędkości.

Jak tłumaczą urzędnicy, umieszczenie nowego oznakowania to odpowiedź na prośby mieszkańców, którzy skarżyli się na szybką jazdę i nielegalne wyścigi samochodowe w tym miejscu.

Najpierw na Piłsudskiego stanęła jedna "szykana”, która miała zmusić kierowców do zdjęcia nogi z gazu, potem kolejne. Problemu do końca to nie rozwiązało, dlatego podczas jednego ze spotkań z urzędnikami, mieszkańcy poprosili o poprawę oznakowania.

- Cieszymy się, że takie oznakowanie w końcu się pojawiło. Czas pokaże, czy przyniesie skutek. W każdym razie to krok w dobrym kierunku – komentuje Jacek Jabłoński, który mieszka w pobliżu.

Jak podkreślają mieszkańcy, na ulicy Piłsudskiego zrobiło się spokojniej, ale amatorów szybkiej jazdy nadal nie brakuje.

Ulica Piłsudskiego objęta szczególnym nadzorem policji

Tarnowska drogówka ulicę Piłsudskiego objęła szczególnym nadzorem.

- Na pewno takie oznakowanie rzuca się w oczy i daje do myślenia kierowcom. Ostatnio zaobserwowaliśmy, że ruch w tym miejscu, zwłaszcza wieczorami, jest mniejszy. Nie mamy już tylu zgłoszeń od mieszkańców, niemniej jednak nadal będziemy się tam pojawiać i reagować - mówi nadkom. Sebastian Bąk, naczelnik tarnowskiej drogówki.

 

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na tarnow.naszemiasto.pl Nasze Miasto