- Wniosek musi zostać rozpatrzony przez sąd gospodarczy, a nie przez sędziego komisarza procesu upadłościowego - mówi sędzia Tomasz Kozioł, rzecznik prasowy Sądu Okręgowego w Tarnowie.
W praktyce oznacza to, że dokumenty zostały przydzielone jednemu z sędziów, który zbada akta, zasięgnie opinii komisarza i zapozna się z aktualną sytuacją spółki. Rozstrzygnięcia niemal na pewno nie nastąpią więc również w tym tygodniu.
Z naszych ustaleń wynika, że zarząd ABM Solid ma pomysł na ratowanie firmy. W przypadku zgody na zmianę trybu upadłości deklaruje pozyskanie dwóch lukratywnych kontraktów i zawarcie układu z wierzycielami. Bardzo możliwe miałoby być również pozyskanie do spółki inwestora strategicznego. Nasi rozmówcy mówią nawet o "odbudowie zatrudnienia" w spółce, z której w ramach grupowych zwolnień odeszło ponad sto osób.
Na razie jedyną nowością pozostaje decyzja sędziego komisarza o powołaniu rady wierzycieli ABM Solid, którzy do końca stycznia mogą zgłaszać swoich kandydatów.
- To organ kontrolno-nadzorczy i opiniodawczy, z którym syndyk konsultował będzie kierunki postępowania prowadzenia upadłościowego - wyjaśnia sędzia Kozioł.
Codziennie rano najświeższe informacje, zdjęcia i video z regionu. Zapisz się do newslettera!
Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?