Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Szok po aresztowaniu prezydenta Tarnowa

Andrzej Skórka
W piątek późnym wieczorem prezydent trafił do aresztu
W piątek późnym wieczorem prezydent trafił do aresztu Anna Kaczmarz
Tarnów od piątku żyje tylko jednym. Aresztowanie prezydenta Ryszarda Ś. (jest podejrzany, dlatego zgodnie z prawem nie możemy podawać jego nazwiska) było tematem rozmów polityków, samorządowców i mieszkańców Tarnowa.

Prezydent Tarnowa aresztowany

Agenci ABW przeszukują dom prezydenta Tarnowa [ZDJĘCIA]

Szef tarnowskiego samorządu został zatrzymany w piątek rano przez ABW, a późnym wieczorem Sąd Rejonowy Kraków-Śródmieście zdecydował o jego tymczasowym aresztowaniu na trzy miesiące. Prokuratorzy podejrzewają Ryszarda Ś. o przyjęcie jesienią 2010 r. łapówki od jednej z firm budowlanych.

Prezydent Tarnowa nie przyznaje się do winy. Z naszych nieoficjalnych informacji wynika, że jego obrońcy złożą zażalenie na decyzję o areszcie.

Na razie nie wiadomo kiedy Ryszard Ś. będzie mógł pojawić się w pracy. Do tego czasu ktoś musi przejąć jego kompetencje.

Wiceprezydent Dorota Skrzyniarz, od lat najbliższy współpracownik szefa samorządu, kilka dni przed wybuchem piątkowej afery wyjechała za granicę na urlop. Wróci z niego niebawem. Ale to jednak nie ona przejmie obowiązki nieobecnego prezydenta. Zgodnie z ustawą o samorządzie gminnym zadanie to spada na barki pierwszego wiceprezydenta. Formalnie tę funkcję pełni we władzach miasta Henryk Słomka-Narożański.

- Zarówno w poprzedniej kadencji samorządu, jak i na początku obecnej prezydent przekazał mi pełnomocnictwa do podejmowania decyzji, w razie jego nieobecności - mówi pierwszy zastępca prezydenta Tarnowa.

Piątkowe wydarzenia zdążyły już jednak puścić w ruch polityczną karuzelę. Politycy Solidarnej Polski już zapowiadają zamiar zorganizowania w Tarnowie referendum w sprawie odwołania prezydenta Ryszarda Ś.
- Bierzemy pod uwagę zasadę domniemania niewinności, ale sprawa aresztowania prezydenta wygląda poważnie - mówi poseł Józef Rojek, szef partii w Tarnowie.

O dziwo podobnych planów nie ma w tej chwili PiS - najliczniejsza w radzie miejskiej opozycja wobec prezydenta. - W niektórych sytuacjach referendum niewiele wnosi, a wręcz mogłoby się okazać szkodliwe - mówi Kazimierz Koprowski, szef PiS w Tarnowie. - Wątpię, czy w razie odwołania prezydenta kierowanie samorządem przejąłby sprawny komisarz. Ważniejsze jest więc dobro miasta.


Codziennie rano najświeższe informacje, zdjęcia i video z regionu. Zapisz się do newslettera!

od 7 lat
Wideo

Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na tarnow.naszemiasto.pl Nasze Miasto