Skazany za śmierć Iwony

Rafał S. ma spędzić za kratkami ćwierć wieku ? taki wyrok zapadł wczoraj przed tarnowskim sądem. Mężczyznę skazano za zabójstwo 19-letniej Iwony Sz. Był to finał już trzeciego procesu w tej sprawie. Dwa poprzednie kończyły się uniewinnieniem podejrzanego.?Dziewczyna pochodziła z Łoponia. Była uczennicą liceum w Tarnowie. Rodzice po raz ostatni widzieli ją 11 lutego 2002 roku. Iwona po szkole w domu już się nie pojawiła. Jej poszukiwania nie przyniosły skutku. Kiedy wydawało się, że wszelki ślad po dziewczynie zniknął, w maju 2002 roku w niezamieszkanym od pewnego czasu domu przy ulicy Nowodąbrowskiej w Tarnowie dokonano makabrycznego odkrycia. W skrzyni wersalki spoczywały związane i zawinięte w śpiwór zwłoki zaginionej.?W wyniku sekcji zwłok ustalono, że zmarła wskutek ciężkich obrażeń głowy. Zabójcza okazała się seria razów zadawanych kijem bejsbolowym przez mordercę.?Prokuratura oskarżyła o zabójstwo Rafała S. Obciążały go przede wszystkim zeznania świadka incognito. S. wszystkiemu konsekwentnie zaprzeczał. Razem z nim sądzono Sławomira Ch., który miał odpowiadać za pomocnictwo w zabójstwie, nie powiadomienie o nim policji oraz pomoc w zacieraniu śladów morderstwa.?Pierwszy ze skomplikowanych poszlakowych procesów skończył się uniewinnieniem obu mężczyzn. Ale po odwołaniu prokuratury Sąd Apelacyjny w Krakowie uchylił takie postanowienie. Drugi proces miał identyczny finał. Wczoraj natomiast sąd uznał, że w sprawie zebrano dowody, które obciążają Rafała S. winą za zabójstwo Iwony. Wyrok 25 lat więzienia nie jest na razie prawomocny. Sławomir Ch. skazany został, za pomoc w zacieraniu śladów zbrodni, na 3 lata pozbawienia wolności.?Do tej pory niewyjaśniona została jeszcze jedna zagadka ? kto jeszcze brał udział w morderstwie? W akcie oskarżenia obok Rafała S. wymieniany był również ?inny mężczyzna?.??