FLESZ - Stany alarmowe na polskich rzekach
Bezpańskie psy zagryzły daniele hodowane w Ryglicach
Psy podkopały się pod siatką ogrodzenia i weszły na działkę, na której przebywały daniele. Te ostatnie nie miały najmniejszych szans uciec. Psy zagryzły dziesięć sztuk zwierząt hodowlanych. Trzy zdziczałe czworonogi udało się schwytać, czwarty zdołał uciec. Akcja odławiania psów trwała kilka godzin.
- Szukaliśmy dosłownie wszędzie, by ktoś przyjechał i je zabrał. Wykonywaliśmy masę telefonów. Niestety tak złożyło się niefortunnie, że żaden weterynarz nie był w stanie od razu przyjechać, bo miał inne interwencje, stąd akcja się przeciągnęła - tłumaczy Paweł Augustyn, burmistrz Ryglic.
Z pomocą przeszedł tarnowski Azyl
Udało się w końcu sprowadzić ekipę tarnowskiego azylu dla zwierząt.
- Postanowiliśmy pomóc, mimo że nie mamy podpisanej umowy z gminą Ryglice. Psy przebywają w naszym azylu , są wystraszone, ale nie wykazują objawów agresji. Gmina zadeklarowała, że w najbliższym czasie zabierze zwierzęta i dostarczy je do schroniska, z którym ma podpisaną umowę – mówi Adrian Starzyk, kierownik tarnowskiego azylu dla zwierząt.
Kto jest właścicielem psów, które zaatakowały w Ryglicach?
Sprawa została zgłoszona na tarnowską policję, która prowadzi dochodzenie i stara się ustalić właścicieli czworonogów.
Na miejscu jako pierwsza pojawiła się ekipa telewizji Tarnowska.tv, którą właściciele hodowli danieli prosili o interwencję w związku z przedłużającą się akcją odłowu psów.
Bądź na bieżąco i obserwuj
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?