Ruch na drogach pod Tarnowem rośnie w zastraszającym tempie. Korki na autostradzie niedługo mogą być codziennością

Największy wzrost liczby samochodów daje się we znaki na autostradzie A4, zwłaszcza w rejonie Krakowa. Ale również kierując się na wschód – w stronę Tarnowa, widać wyraźnie, że ruch na wybudowanej dekadę temu trasie w ostatnich latach bardzo się nasilił.

Odcinek A4 od Targowiska do Bochni pokonuje dziennie 46 050 pojazdów (wzrost o 50 proc. w stosunku do danych z poprzedniego liczenia pojazdów w 2015 r.), a od Bochni do Brzeska – 43 463 samochody, co stanowi wzrost o 63 proc.

O 33 proc. wzrosło natężenie ruchu na odcinku Brzesko-Tarnów Mościce i wynosi obecnie 31 368 pojazdów na dobę. Za to na autostradowej obwodnicy Tarnowa, czyli kilkunastokilometrowym odcinku pomiędzy węzłami w Wierzchosławicach i w Krzyżu odnotowano przyrost aż o 74 proc.! Według najnowszych pomiarów drogą przejeżdża 31 444 pojazdów na dobę, podczas gdy w 2015 r. doliczono się ich tylko 18 041.

- Wyniki badań pokazują dobitnie, że ogłoszona przez premiera i ministra infrastruktury decyzja o budowie dodatkowych trzecich pasów na autostradzie A4 do Tarnowa jest w pełni uzasadniona. Przy tak szybko rosnącym natężeniu ruchu na tej drodze, takie działania pozwolą na zwiększenie przepustowości ruchu i zapobiegną tworzeniu się ewentualnych zatorów – mówi Iwona Mikrut z Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad w Krakowie.

Jeszcze kilka lat temu wydawało się, że wraz z oddaniem autostrady zmniejszy się ilość samochodów na DK 94. Najnowsze wyniki badań w większości zaprzeczają tej tezie. Przykładem zwłaszcza odcinek od Wojnicza do granicy Tarnowa. Ruch wzmógł się na nim aż o 62 proc. w porównaniu z 2015 r. i wynosi 23 444 pojazdy na dobę. Można domyślać się, że duży wpływ na to miało m.in. zamknięcie mostu na Dunajcu w Ostrowie, przez co wielu kierowców zmuszonych jest nadkładać drogi przez most w Zgłobicach.

To niedobra wiadomość dla mieszkańców Zgłobic, którzy od kilku lat domagają się przywrócenia lewoskrętów na DK 94 i przejazdu na wprost w kierunku Zbylitowskiej Góry. Blisko dwa lata temu blokowali nawet drogę próbując wymusić tę zmianę. Początkowo GDDKiA zapowiadała, że wraz z wybudowaniem autostrady i zmniejszeniem ruchu na DK 94 przejazd przez skrzyżowanie zostanie, choćby w części, ale przywrócony. Tak się jednak nie stało do dziś. Wpływ na to ma po części postawa sąsiadów ze Zbylitowskiej Góry, którzy obawiając się, że wraz z przywróceniem lewoskrętu ruch koło ich domów bardzo by się nasilił.

- Wobec tego, że nie ma porozumienia i jednomyślności w tej kwestii wśród mieszkańców temat został odłożony i na razie nie są podejmowane w tej kwestii żadne działania – przyznaje Grzegorz Kozioł, wójt gminy Tarnów.

Jadąc dalej na wschód DK 94, która pełni jednocześnie rolę południowej obwodnicy Tarnowa, ruch wprawdzie maleje, ale i tak jest większy niż w 2015 roku. Na odcinku do ulicy Tuchowskiej o 33 proc. (ponad 13 tys. pojazdów na dobę) oraz o 11 proc. pomiędzy ul. Tuchowską i wylotem ulicy Lwowskiej (niespełna 10 tys. pojazdów).

Jedynym wyjątkiem jest odcinek DK 94 pomiędzy Tarnowem a Pilznem, gdzie – jak wynika z badań – ruch nieznacznie zmalał. Drogą przejeżdża niewiele ponad 10 tysięcy pojazdów, z czego sporą część stanowią ciężarówki jadące od Jasła, Krosna i granicy ze Słowacją do węzła autostradowego w Tarnowie. Ten spadek byłby znaczący, gdyby udało się wybudować dodatkowy zjazd z A4 w rejonie Pilzna.

W przypadku DK 73 - od Szczucina do Tarnowa - wzrost natężenia ruchu wynosi kilkanaście procent. Do Lisiej Góry drogą przejeżdża ponad 11 tysięcy pojazdów dziennie, a od Lisiej Góry jest to już ponad 18 tysięcy samochodów na dobę, co związane jest z tym, że dochodzi dodatkowy ruch z drogi „mieleckiej”.

Pomiary ruchu stanowią jedną z najbardziej istotnych informacji o zarządzanej przez GDDKiA sieci. Na ich podstawie podejmowane są później decyzje dotyczące budowy nowych i przebudowy istniejących dróg: ich przekroju, geometrii i skrzyżowań. Ponadto określane są wskaźniki ekonomiczne decydujące o realizacji inwestycji, remontach oraz ich zakresie.

Według ostatnich pomiarów średni dobowy ruch na wszystkich drogach krajowych w Małopolsce wynosi 18 918 pojazdów. Tylko w województwie śląskim jest on większy, w pozostałych województwach jest mniejszy.