Reprezentacja Polski U-16 kontra Irlandia Płn. w Brzesku

- To dla historyczne wydarzenie w naszym mieście. Chcemy, żeby uczestniczyła w nim jak największa liczba kibiców.

Dlatego poprosiliśmy dyrektorów placówek o zwolnienie młodzieży z lekcji, żeby mogła przyjść na stadion i kibicować. Dzięki temu mogą stworzyć fajną atmosferę, ale też zobaczyć na żywo, mam nadzieję ciekawy pojedynek - informuje Czesław Kwaśniak, prezes klubu. Na mecz oprócz młodzieży może przyjść każdy. Wstęp na niego jest bowiem bezpłatny.

Dla prowadzonej przez Mirosława Dawidowskiego kadry, spotkanie jest pierwszym z dwóch meczów, które jego zespół zagra z Irlandią Północną. Drugie zaplanowane jest w sobotę w Niecieczy.

Polacy do meczu w Brzesku przygotowywali się przebywając na zgrupowaniu w Myślenicach. W kadrze nie ma piłkarzy z regionu tarnowskiego. Małopolskę reprezentuje w niej jeden piłkarz. To napastnik Eryk Ceglarz z Cracovii.

Dla biało-czerwonych to kolejny w tym roku mecz z przedstawicielami drużyn z Wysp Brytyjskich. Wcześniej na wyjeździe pokonali Walię 2:0 i 5:1 i Szkocję 2:1. Przed kadrą szansa na kolejne zwycięstwo. Piłkarze Irlandii Północnej w Brzesku przebywają od wtorku. Wczoraj trenowali na stadionie "Piwoszy". Dla brzeskiego pierwszoligowca organizacja spotkania to duża promocja.

- Mam nadzieję, że dobrze wypadniemy i w przyszłości otrzymamy możliwość organizacji kolejnych meczów. Cieszę się, że na naszym stadionie odbędzie się to spotkanie. To pokazuje, że również w mniejszych ośrodkach można je organizować - dodaje prezes Kwaśniak.

W Brzesku cieszą się nie tylko z wizyty reprezentacji, ale też powołania do kadry U-21 Konrada Wieczorka. Prowadzony przez Stefana Majewskiego zespół zmierzy się 14 listopada z Bośnią i Hercegowiną w Zenicy.

- Moim zdaniem jak najbardziej zasłużył na tę nominację. Od początku sezonu wywalczył sobie miejsce w wyjściowej jedenastce i nie schodzi poniżej pewnego poziomu.

Wszyscy w klubie życzymy mu debiutu w kadrze i oczywiście kolejnych powołań. Trenerem reprezentacji jest Stefan Majewski. On jednak nie spotkał się z Konradem, gdy nasz zawodnik był w Cracovii - mówi Lesław Kołodziej, kierownik drużyny Okocimskiego.

Codziennie rano najświeższe informacje, zdjęcia i video z regionu. Zapisz się do newslettera!