Rekordowy spadek

Ponad 1300 bezrobotnych wykreślono w maju z rejestrów Powiatowego Urzędu Pracy w Tarnowie. - To rekordowo wysoka liczba, dzięki której po raz pierwszy od dwóch lat w powiecie mamy mniej niż 20 tysięcy osób bez pracy - ocenia Małgorzata Uchwat zastępca kierownika PUP.

Podkreśla ona, że liczba bezrobotnych powoli spada od marca tego roku. Jednak w maju z urzędowych dokumentów wykreślono aż 1313 osób. To przede wszystkim efekt większej niż do tej pory liczby (o 35 procent w stosunku do pierwszych pięciu miesięcy ubiegłego roku) ofert pracy, zgłaszanych przez lokalne firmy. Poprawę udało się wypracować również dzięki miejscom pracy stworzonym z pieniędzy przekazanych przez Fundusz Pracy - m. in. w tarnowskim Tamelu.

- W maju pracodawcy poszukiwali przede wszystkim sprzedawców i kierowców - podkreśla M. Uchwat. - Po zimowym zastoju ożywiły się też firmy budowlane i chcą zatrudnić fachowców.

Pracownicy tarnowskiego PUP uważają, że poprawa na rynku pracy nie jest tylko przejściowa i można ją traktować jako zapowiedź coraz lepszych tendencji. Ich zdaniem nie należy się bać, że lada moment trzeba będzie zmieniać urzędowe statystyki, gdy do urzędu zaczną się zgłaszać bezrobotni absolwenci.

- Rząd obiecał pieniądze na realizację programu "Pierwsza praca", więc będziemy pomagali pracodawcom w tworzeniu miejsc dla osób, które kończą szkoły i chcą uzyskać zatrudnienie - podkreśla M. Uchwat. - Poza tym w tej chwili większość absolwentów szkół średnich decyduje się na studia, więc nie spodziewamy się, że wielu z nich postanowi ubiegać się o status bezrobotnego.

Rezygnują z niego również osoby, które po zmianie przepisów mogą korzystać z ubiezpieczenia współmałżonka. To też miało wpływ na spadek liczby bezrobotnych.

Natomiast ci, którzy nadal szukają pracy, a w powiecie tarnowskim takich osób jest w tej chwili 19 tysięcy 728, dzięki temu statusowi mogą korzystać ze szkoleń i pomocy na rozpoczęcie własnej działalności. Urząd pamięta o nich również wówczas, gdy dostaje nowe oferty zatrudnienia.