Kwesta odbywała się przez dwa dni - we Wszystkich Świętych i Dzień Zaduszny. Z puszkami po cmentarnych alejkach chodziło w sumie 36 kwestarzy - członków Komitetu Opieki nad Starym Cmentarzem i wolontariuszy.
- Jeżeli nasze wyliczenia się potwierdzą, będziemy mogli mówić o rekordowej kweście. Nigdy do tej pory, w ciągu 20 lat, nie zebraliśmy aż tyle - cieszy się Antoni Sypek, prezes komitetu.
Za 24 tysiące złotych uda się wyremontować co najmniej dwa nagrobki. - Zgodnie z uchwałą zarządu, w związku z przypadającą w tym roku 150. rocznicą wybuchu powstania styczniowego będą to prawdopodobnie kolejne miejsca pochówku powstańców. Które konkretnie? Decyzja jeszcze nie zapadła - wyjaśnia Sypek.
To właśnie jego puszka była jedną z najcięższych po tegorocznej kweście. Udało mu się zebrać ponad 1500 złotych. Podobny wynik osiągnęli m.in. Danuta Mazur i członkowie tarnowskiego stowarzyszenia Sokół, którzy kwestowali ubrani w historyczne mundury wojskowe. W sumie kwestujących było w tym roku 36. Wśród nich kilku radnych miejskich i wiceprezydent Tarnowa.
- Nasze 24 tysiące złotych przy ponad 200 tysiącach zebranych na Powązkach w Warszawie nie wygląda może imponująco, ale jeśli porównamy wielkość miast i obu cmentarzy, to od razu widać, że jest to naprawdę doskonały wynik, z którego tarnowianie mogą być dumni - zauważa Antoni Sypek.
Za pieniądze zebrane podczas 19 dotychczasowych kwest udało się odnowić 41 nagrobków na Starym Cmentarzu.
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
