Sorys na wiosnę zapowiadał, że PSL po raz pierwszy wystawi w wyborach swojego kandydata na prezydenta Tarnowa. Miał sam nim zostać, jako ważna postać - urzędujący członek zarządu województwa. Teraz ostatecznie się z tych planów wycofał.
- Nasza próba ubiegania się o fotel prezydenta wynikała z bardzo dużych oczekiwań partii, która w dużych miastach jest mało rozpoznawalna - mówi Stanisław Sorys.
Nawet gdyby kandydat PSL stanął do wyścigu o prezydencki fotel, byłby skazany na porażkę. Ludowcy w mieście nigdy wysokich notowań nie mieli. Dotąd nie wystawiali nawet własnych list kandydatów do rady miejskiej.
- Rezygnując z ubiegania się o fotel prezydenta chcę bardzo mocno wesprzeć kandydaturę Romana Ciepieli (PO) - dodaje Sorys. Jemu pozostaje rola lidera listy kandydatów PSL do małopolskiego sejmiku.
- Nie chcemy walczyć z Platformą Obywatelską, zwłaszcza widząc, co dzieje się po drugiej stronie sceny polityczne: zacieśniającą się współpracą PiS, Polski Razem i Solidarnej Polski - wtóruje poseł PSL Andrzej Sztorc.
Obydwie partie podpisały deklarację o współpracy w Tarnowie. - Dziękuję ci, Staszku - komentował decyzję Sorysa kandydat PO na prezydenta Roman Ciepiela. Efektem współpracy PO-PSL będzie także obecność na liście kandydatów PO do rady "osób wspieranych przez ludowców".
Codziennie rano najświeższe informacje, zdjęcia i video z regionu. Zapisz się do newslettera!
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?