Negocjacje w sprawie podwyżek pensji dla kierowców i mechaników trwają od wiosny. Przedstawiciele Związku Zawodowego Pracowników MPK w Tarnowie domagali się podwyżki sięgającej tysiąca złotych. Tłumaczyli, że ich obecne pensje ledwo wystarczają im na życie.
- Ja za czerwiec wziąłem 3,1 tysiąc złotych na rękę i to jest najwyższa pensja jaką w historii dostałem, bo pracowałem przez trzy niedziele, a 400 złotych to stanowi sama wysługa lat, bo przepracowałem tu już 40 lat. Tak normalnie kierowcy zarabiają jednak dużo poniżej trzech tysięcy złotych - przekonuje Mariusz Warzała, przewodniczący Związku Zawodowego Pracowników MPK w Tarnowie.
Ludzie już potrzebują pieniędzy
Przez wiele tygodni pracownicy miejskiej spółki nie mogli dojść do porozumienia z władzami MPK. Oprócz ZZP MPK negocjacje prowadzili także pracownicy zrzeszeni w NSZZ Solidarność' 80. W ostatnich dniach nastąpił przełom. Związkowcom przedstawiono porozumienie, które zakłada, że kierowcy i mechanicy już za lipiec otrzymają wyższe wypłaty. Każdy z nich ma otrzymać 200 złotych netto podwyżki. Dokument podpisał jednak tylko przewodniczący NSZZ Solidarność' 80. Szef drugiego związku nie zgodził się na taką propozycję.
- Podpisałem, bo ludziom pieniądze już są potrzebne, a nie chcemy czekać kolejnych miesięcy, aż będzie strajk czy inne rzeczy - mówi Mariusz Koncewicz z NSZZ Solidarność' 80.
Zbulwersowany postawą swojego kolegi jest przewodniczący drugiego związku. Uważa, że zaproponowana podwyżka jest nie do zaakceptowania.
- Co teraz można za 200 zł? Przy czteroosobowej rodzinie, to nawet na jedne zakupy ledwo starczy - kręci głową Mariusz Warzała, przewodniczący ZZP MPK w Tarnowie.
Pracownicy nie składają broni
Mimo, że porozumienie podpisał przewodniczący tylko jednego związku, to jest ono ważne, ponieważ NSZZ Solidarność' 80 zrzesza 57 pracowników, a więc ponad 15 proc. całej załogi, co jest wymagane w takich sytuacjach.
- Do mojego związku należy 34 kierowców. Ale po podpisaniu tego porozumienia już się do nas zapisało kolejnych kilka osób, które są niezadowolone z podwyżki - zaznacza Mariusz Warzała. Związkowiec dodaje, że zamierza dalej walczyć o wyższe pensje dla pracowników.
Zmiany w rządzie. Donald Tusk przedstawił nowych ministrów
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?