FLESZ - Jak bezpiecznie spędzić sylwestra
Ile ryb przygotowaliście w tym roku do sprzedaży na święta Bożego Narodzenia?
Do „zimochowów”, czyli stawów-magazynów przeniesiono w sumie około 50 ton ryb. To nieco mniej niż w poprzednich latach. Wpływ na to ma nie tylko pandemia i skromniejsze święta, które przed nami, ale przede wszystkim skutek nie najlepszych warunków dla hodowli ryb, które były w tym roku. Najpierw była susza, potem ulewne deszcze, a do tego doszły jeszcze zmasowane naloty kormoranów na wierzchosławickie stawy i duże straty w rybach.
Jakich ryb jest w tym roku najwięcej?
To przede wszystkim karp – królewski, z którego słyną Wierzchosławice i tutejsze stawy, w których ryby te hoduje się już od pięciuset lat. Najczęściej są to sztuki 3-letnie, już odchowane o wadze około 2 kilogramów, bo takie są najsmaczniejsze. Poza karpiem mamy w tym roku naprawdę sporo tołpygi. To równie wyśmienity, choć mało doceniany u nas gatunek ryby. Aby przekonać do niej mieszkańców regionu sprzedajemy ją nawet taniej niż przed rokiem. W ofercie mamy też amury oraz drapieżniki - szczupaki i sumy. Te ostatnie, to rarytas, bo jest ich niewiele, ale za rok podrosną już sztuki, które mamy w stawach i będzie ich dostępnych znacznie więcej.
Co takiego wyróżnia karpie z Wierzchosławic, że kupujący właśnie je wybierają na wigilijny stół?
Naszym atutem jest przede wszystkim wysoka jakość hodowanych ryb, w śródleśnych zbiornikach z krystalicznie czystą wodą, na naturalnych paszach, bez żadnych polepszaczy czy stymulatorów wzrostu. No i renoma, którą hodowla cieszy się od wieków.
Kiedy i gdzie prowadzona będzie sprzedaż?
Odbyły się już dwie handlowe środy dla hurtowników. Sprzedaż dla indywidualnych odbiorców ruszyła w piątek 18 grudnia i potrwa do 23 grudnia. Niemniej jednak sprzedajemy na osobę minimum 10 kilogramów. Ze względu na panujące obostrzenia sprzedaż odbywa się w reżimie sanitarnym z zachowaniem odpowiedniego dystansu na terenie Gospodarstwa Rybackiego Nadleśnictwa w Wierzchosławicach-Dwudniakach. Zdaję sobie sprawę z tego, że tegoroczne święta będą różnić się od poprzednich, ale jestem przekonany, że tradycja zwycięży i nie wigilijnych stołach nie zabraknie karpia czy innych ryb z naszej hodowli.
Bądź na bieżąco i obserwuj
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?